"Motocyklisto, pamiętaj, że drogi publiczne to nie są tory wyścigowe! Pomyśl zatem o innych kierowcach" - apeluje świętokrzyska policja i informuje, że od początku roku na drogach regionu zginęło 11 motocyklistów, to o jedną osobę mniej niż w całym 2012 roku.
Od początku roku na terenie woj. świętokrzyskiego doszło do 76 wypadków z udziałem motocyklistów. 11 osób zginęło, a 73 zostały ranne.
"Liczba śmiertelnych ofiar już teraz jest bardzo wysoka i zbliżona do liczby ofiar z całego 2012 roku. A do końca sezonu motocyklowego jeszcze daleko" - powiedział PAP w poniedziałek rzecznik świętokrzyskiej policji podkom. Grzegorz Dudek.
Jak zaznaczył, najczęstszą przyczyną wypadków z udziałem motocyklistów jest m.in. nadmierna prędkość, przecenianie swoich umiejętności, przejeżdżanie na czerwonym świetle, "wciskanie się" między samochody.
"Do tego należy dołożyć uszkodzenia asfaltu, piach na jezdni oraz wzmożony ruch i o wypadek nietrudno"- powiedział Dudek.
Dlatego policja apeluje do wszystkich kierujących jednośladami o rozwagę i przestrzeganie przepisów. Jadąc na motorze, trzeba wykazywać się ograniczonym zaufaniem wobec innych kierowców oraz zadbać o odblaskową odzież, dzięki której motocyklista będzie lepiej widoczny na drodze.
"Każdy uczestnik ruchu drogowego musi mieć na względzie bezpieczeństwo swoje i innych. W przypadku nawet najdrobniejszej kolizji motocykla i samochodu, to motocyklista ma mniejsze szanse na przeżycie albo wyjście z wypadku bez obrażeń" - podkreślił Dudek. (PAP)
kps/ abr/