Przez całą dobę policja w warmińsko-mazurskim nie zatrzymała ani jednego pijanego kierowcy. "Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak się stało" - przyznała w piątek rano rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie Anna Fic.
Fic powiedziała PAP, że po północy policjanci zatrzymali jedynie pijanego rowerzystę, który w sięgający poniżej 10 stopni mróz jechał mając ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. "Z powodu wcześniejszych incydentów z jazdą po pijanemu ten człowiek miał do 2011 roku orzeczony zakaz kierowania wszelkimi pojazdami" - dodała Fic.
Zaznaczyła jednak, że statystyka z ostatniej doby, w porównaniu z innymi dniami, jest wyjątkowa, bo od lat każdego dnia policjanci z warmińsko-mazurskiego zatrzymują przynajmniej kilku pijanych, którzy prowadzą auta, ciągniki, ciężarówki, czy autobusy.
"Cieszy nas to ogromnie i mamy nadzieję, że takie wyjątkowe dni będą się zdarzać częściej" - powiedziała Fic. (PAP)
jwo/ woj/