Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Polscy eurodeputowani solidaryzują się z prezydentem Czech

0
Podziel się:

Pięcioro polskich posłów do Parlamentu
Europejskiego wystosowało w czwartek list do prezydenta Czech
Vaclava Klausa, w którym solidaryzują się z nim w kontekście
zapisu jego spotkania z przedstawicielami PE 5 grudnia w Pradze.

Pięcioro polskich posłów do Parlamentu Europejskiego wystosowało w czwartek list do prezydenta Czech Vaclava Klausa, w którym solidaryzują się z nim w kontekście zapisu jego spotkania z przedstawicielami PE 5 grudnia w Pradze.

Eurodeputowani piszą, że zapoznali się z tym zapisem "z ogromnym smutkiem i głębokim zażenowaniem".

"Pragniemy oświadczyć, że obecni tam członkowie Parlamentu Europejskiego nie reprezentowali nas i nie przemawiali w naszym imieniu, z wyjątkiem Hanne Dahl z frakcji IND/DEM, która stanęła w Pana obronie" - głosi list, podpisany przez Urszulę Krupę, Witolda Tomczaka, Andrzeja Zapałowskiego, Hannę Foltyn-Kubicką i Zdzisława Podkańskiego.

Eurodeputowani wyrazili nadzieję, że "wbrew prymitywnym doktrynom i prostackim obyczajom", które - ich zdaniem - dominują dziś w Europie, "jej przyszłość będzie należała do wolnych i godnych ludzi oraz do wolnych i świadomych swych praw narodów".

Autorzy listu napisali, że "w oczach wielu Europejczyków" właśnie Klaus reprezentuje "to, co dobre i wielkie we wspólnym dziedzictwie narodów Europy". Wyrazili też opinię, że prezydent Czech stał się "symbolem oporu przeciw neototalitarnym zapędom niektórych przywódców Unii Europejskiej".

W tym tygodniu kancelaria Vaclava Klausa opublikowała zapis jego spotkania z eurodeputowanymi. Prezydent Czech poczuł się urażony wypowiedziami lidera Zielonych Daniela Cohna-Bendita, który zwrócił się do niego z pytaniem, czy będzie respektował demokratyczną wolę deputowanych wybranych przez czeski naród i w związku z tym złoży podpis pod ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego. "Będzie pan musiał to podpisać!" - mówił wtedy Cohn-Bendit.

Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering powiedział w czwartek, że jest bardzo zdziwiony, iż prezydent Vaclav Klaus nagrywał swoje spotkanie z eurodeputowanymi, i wystąpił w obronie Daniela Cohna-Bendita. (PAP)

az/ mc/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)