Rozwój rynku wewnętrznego i wzmocnienie polityki energetycznej Unii Europejskiej to główne priorytety resortu gospodarki na czas polskiej prezydencji, o których rozmawiali w poniedziałek w Warszawie ministrowie gospodarki Polski i Belgii.
Polska obejmie przewodnictwo w Radzie UE 1 lipca.
Wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak podkreślił na konferencji, w której uczestniczył też minister gospodarki Belgii Vincent Van Quickenborne, że ważnym priorytetem polskiej prezydencji ze strony resortu gospodarki będzie rozwój jednolitego rynku w UE. "Dostęp do rynku europejskiego to duża szansa dla polskich przedsiębiorców" - zaznaczył.
Belgijski minister gospodarki zwrócił uwagę, że Komisja Europejska wdraża obecnie tzw. ustawę o jednolitym rynku, której część zapisów ma być wprowadzona w drugiej połowie 2011 roku.
Pawlak poinformował, że poniedziałkowe rozmowy z belgijskim ministrem gospodarki dotyczyły m.in. polityki energetycznej UE.
"Bardzo istotny będzie dla nas zakończony proces nad europejskim rozporządzeniem dotyczącym transparentności i integralności rynku energii. Jest to szczególnie ważne w kontekście zjawisk na rynkach światowych, aby informacja o transakcjach (na rynku energii - PAP) była bardziej przejrzysta. Dzięki temu będzie budowany bardziej efektywny rynek" - powiedział.
Wśród priorytetów polskiej prezydencji wicepremier wymienił również wspólną politykę handlową. Chodzi m.in. o zakończenie negocjacji w sprawie umowy o wolnym handlu UE-Ukraina jeszcze przed końcem 2011 r.
"Dla Polski będzie bardzo ważna współpraca z Ukrainą. Być może uda się sfinalizować rozmowy dotyczące partnerstwa z tym krajem. To ma wymiar nie tylko gospodarczy, ale bardzo poważny wymiar polityczny, ponieważ Ukraina jest teraz zachęcana przez Federację Rosyjską do przyłączenia się do strefy wolnocłowej Rosja-Białoruś-Kazachstan" - powiedział. Dodał, że Ukraina powinna być bliżej Europy.
W ocenie ministra gospodarki Belgii, wyniki gospodarcze Polski są "imponujące". "Jest to jedyny kraj w Europie, który nie popadł w recesję. Prognozy gospodarcze na ten i nadchodzący rok są też bardzo optymistyczne" - podkreślił Quickenborne. Jego zdaniem Polska doskonale poradzi sobie z przewodnictwem w Unii Europejskiej. (PAP)
dol/ pad/ bk/