Szefowie państw i rządów 22 krajów iberoamerykańskich rozpoczęli w poniedziałek prace w portugalskim kurorcie Estoril w ramach szczytu, który oficjalnie poświęcony jest zagadnieniom innowacji, ale zapewne zostanie zdominowany przez sytuację w Hondurasie.
"Nadszedł czas, by naszemu dialogowi towarzyszyła skuteczniejsza współpraca i większe zaangażowanie na rzecz konkretnych działań" - oświadczył otwierając debatę prezydent Portugalii Anibal Cavaco Silva.
W czasie dwudniowego XIX Szczytu Iberoamerykańskiego przywódcy krajów Ameryki Łacińskiej, Hiszpanii, Portugalii i Andory mają przyjąć deklarację w sprawie programu współpracy naukowej i technologicznej, mającej stymulować innowacyjne programy w przedsiębiorczości. Inicjatorami deklaracji były Brazylia, Hiszpania i Portugalia.
Na marginesie oficjalnego programu uczestnicy szczytu będą starali się wypracować wspólne stanowisko w sprawie kontrowersyjnych wyborów prezydenckich w Hondurasie, przeprowadzonych w niedzielę przez rząd powstały w wyniku zamachu stanu sprzed pięciu miesięcy.
Już w niedzielę, przed formalnym otwarciem obrad, Honduras stał się przedmiotem "żywej debaty" - powiedział portugalski minister spraw zagranicznych Luis Amado. Ministrowie różnili się w poglądach, czy należy uznać wyniki wyborów honduraskich i czy mogą one być początkiem normalizacji w tym kraju. (PAP)
ksaj/ ro/
5223531 arch.