Minister obrony Portugalii Jose Aguiar Branco oświadczył w poniedziałek, że do 2020 roku liczebność sił zbrojnych kraju zmniejszy się o około 8 tys. żołnierzy. Ma to nastąpić w ramach zatwierdzonej już reformy. Portugalska armia liczy ok. 40 tys. żołnierzy.
Armia zwolni ponad 4 tys. żołnierzy w ciągu najbliższych dwóch lat, a kolejne 4 tys. do 2020 roku - powiedział Aguiar Branco. "Musimy pilnie ograniczyć zbędne nadwyżki personalne w armii. Reforma struktur wojskowych ma służyć zwiększeniu ich operacyjności i utrzymaniu wysokiej jakości działań" - podkreślił minister.
Redukcja sił zbrojnych ma nastąpić w ramach reformy marynarki wojennej oraz sił powietrznych i lądowych. "Docelowo w tych trzech strukturach po 2020 roku będzie łącznie 32 tys. żołnierzy. Taka liczebność wystarczy do realizowania stawianych przed armią zadań" - zapewnił minister.
Jak ujawnił, szczegóły zmniejszenia liczebności wojska zostaną opracowane do jesieni. O formie zwolnień zadecydują dowództwa sił lądowych, powietrznych i morskich.
Portugalia zamierza w tym roku przeznaczyć 1,83 mld euro na obronność. W przyszłym roku budżet ministerstwa obrony ma być zmniejszony o 161 mln euro - wynika z prognoz samego resortu.
W 2011 roku Portugalia otrzymała od strefy euro, Europejskiego Banku Centralnego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego pożyczkę w wysokości 78 mld euro. W zamian musiała zobowiązać się do uzdrowienia finansów państwa i drastycznych oszczędności, które mają zmniejszyć deficyt budżetowy.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)
zat/ akl/ ap/