Posłowie PiS z komisji śledczej badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy ocenili we wtorek, że wnioski projektu raportu komisji są skandaliczne i nieoparte na faktach.
Główną konkluzją projektu raportu sejmowej komisji śledczej badającej sprawę Barbary Blidy jest rekomendacja wniosków o postawienie przed Trybunałem Stanu b. premiera Jarosława Kaczyńskiego oraz b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.
Wojciech Szarama (PiS) zasiadający w komisji śledczej powiedział na briefingu prasowym w Sejmie, że sformułowania przyjęte we wnioskach do raportu są "skandaliczne", a same wnioski są "absolutnie nieoparte na żadnych faktach".
"Nie ma żadnych podstaw do wysuwania takich wniosków, nie tylko nie ma podstaw do wysuwania takich wniosków w materiale dowodowym, ale one są pewnym rodzajem pomówienia wobec ministra i premiera" - podkreślił Szarama.
Z kolei Anna Zalewska (PiS) oceniła, że uzasadnienia do wniosków są "absurdalne". Nie można kogoś stawiać przed TS na podstawie jednozdaniowego ogólnika" - mówiła.
"To SLD i Ryszard Kalisz rozpoczęli swoją kampanię wyborczą" - podkreśliła. Według posłanki, projekt raportu to dowód, że komisja od początku do końca była komisją polityczną.(PAP)
ann/ par/ ura/