Adresy ośmiu nowych stacji Poznańskiego Roweru Miejskiego (PRM) wybiorą mieszkańcy w trakcie konsultacji społecznych. Według władz Poznania, internetowe zasięganie opinii mieszkańców cieszy się ogromna popularnością - niezależnie od podejmowanego tematu.
Konsultacje ruszyły w poniedziałek, potrwają do 14 lutego.
Obecnie w Poznaniu znajduje się siedem stacji PRM, w których można wypożyczać w sumie 80 rowerów. W tym roku liczba stacji ma wzrosnąć do piętnastu.
"Mamy zebranych 18 potencjalnych lokalizacji kolejnych punktów. Miejsca, gdzie powinny się pojawić nowe stacje PRM wskazywały stowarzyszenia rowerowe, rady osiedli. W budżecie miasta mamy środki na mniej więcej osiem nowych stacji po 10 rowerów" - powiedział w PAP rzecznik prasowy urzędu miasta Paweł Marciniak.
Jak dodał, zebrane w trakcie konsultacji głosy będą miały wpływ na ostateczną decyzję w sprawie lokalizacji nowych stacji jednośladów. Najlepsze miejsca spośród 18 zaproponowanych można wskazać w ankiecie umieszczonej na internetowych stronach urzędu miasta.
Szacunkowy koszt budowy i obsługi jednej stacji wyposażonej w 10 rowerów to ok. 70 tys. zł. Zarząd Transportu Miejskiego ma w tym roku do dyspozycji na ten cel 650 tys. zł.
Od 2012 roku, czyli od momentu uruchomienia stacji PRM, rowery w Poznaniu były wypożyczane ponad 100 tys. razy. Z systemu korzystało około 6,7 tys. osób.
Według przeprowadzonych w ub. roku badań, 5 proc. podróży w Poznaniu wykonywanych było rowerem. W 2000 r. było to ok. 1,3 proc.
Jak powiedział Marciniak, prowadzone przez internet konsultacje od lat cieszą się bardzo dużym odzewem ze strony poznaniaków. Miasto chce tą drogą zasięgać opinii mieszkańców w coraz większej liczbie spraw.
"Popularność tego środka komunikacji pokazało nam chociażby zainteresowanie głosowaniem w sprawie budżetu obywatelskiego. Wcześniej dzięki ankiecie decydowaliśmy wspólnie np., jakie będą pierwsze litery numerów rejestracyjnych poznańskich samochodów" - powiedział Marciniak. (PAP)
rpo/ pz/
