Kilkudziesięciu pracowników wielkopolskich domów pomocy społecznej protestowało w poniedziałek przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu. Pod hasłem "Pomoc społeczna woła o pomoc" domagali się podwyżek pensji, poprawy warunków pracy i stworzenia standardów usług.
"Ktoś chyba zapomniał o tym, że stary albo niepełnosprawny człowiek potrzebuje wyjątkowej opieki. Pamiętajmy, że z tytułu wieku i chorób pacjentów ta praca może być uciążliwa. A tymczasem wynagrodzenia pielęgniarek, psychologów, rehabilitantów, terapeutów są na poziomie minimalnej płacy" - powiedziała PAP przewodnicząca Wielkopolskiego Regionalnego Sekretariatu ochronny zdrowia "Solidarność" Urszula Montowska.
Protestujący działacze "Solidarności", Wielkopolskiej Federacji Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia przekazali wojewodzie wielkopolskiemu Tadeuszowi Dziubie petycję, w której napisali, że "płace poniżej minimum socjalnego powodują coraz większy odpływ fachowej kadry za granicę, co grozi obniżeniem jakości świadczonych usług".
Asystent wojewody wielkopolskiego Michał Fijałkowski powiedział PAP, że "wojewoda zobowiązał się do zbadania problemu i podjęcia mediacji pomiędzy pracownikami wielkopolskich domów pomocy społecznej, a przedstawicielami starostw" (Zgodnie z ustawą o samorządzie lokalnym domy pomocy społecznej podlegają starostwom - PAP).(PAP)
lis/ bno/ rod/
