Poznańskie SLD apeluje do wyborców, aby wzięli udział w II turze wyborów na prezydenta miasta i zagłosowali na kandydata PO Grzegorza Ganowicza. "Chcemy zmian w Poznaniu" - powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej szef poznańskiego SLD Tomasz Lewandowski.
W II turze wyborów prezydenckich w Poznaniu Ganowicz (który w I turze uzyskał 21,5 proc.) zmierzy się z obecnym prezydentem, kandydatem niezależnym Ryszardem Grobelnym.
Lewandowski powiedział na konferencji prasowej, że lewica miała własnego, lepszego kandydata na prezydenta miasta, jednak nie znalazł on odpowiedniego poparcia u wyborców.
"Nie ufamy Ryszardowi Grobelnemu, który jest zamieszany w sprawę +kulczykparku+ (nieprawomocny wyrok sądowy za narażenie na straty budżetu miasta - przyp. PAP), sprawę Andersii (umorzone ze względu na przedawnienie postępowanie prokuratury w sprawie nieprawidłowości przy budowie biurowców - przyp. PAP) czy nieprawidłowości przy rewitalizacji miejskich kamienic" - powiedział Lewandowski.
Według SLD Grobelny jest gospodarczym liberałem, a w kwestiach światopoglądowych jest konserwatywny.
"Wiemy, jaki jest jego stosunek do Marszu Równości (Grobelny kilka lat temu zakazał tego marszu - przyp. PAP). Stworzył wokół siebie dwór, o którego interesy dba. Za rządów Grobelnego nie ma mowy o transparentności urzędu" - dodał Lewandowski.
SLD przyznało, że otrzymało propozycję ze strony Grzegorza Ganowicza, który zobowiązał się w opublikowanym oświadczeniu do realizacji niektórych propozycji Sojuszu z kampanii samorządowej.
Mają to być działania prowadzące do utworzenie w Poznaniu dodatkowych miejsc w żłobkach i przedszkolach, a także zwiększenie oferty Domów Pomocy Społecznej dla seniorów.
W najbliższym czasie w Poznaniu ma powstać też grzebalisko dla psów, a do budżetu miasta zostaną dopisane pieniądze przeznaczone na audyt zbudowanego stadionu miejskiego w Poznaniu.
"Razem z PO mamy w radzie większość, która może punkty te wprowadzić do budżetu na rok 2011" - powiedział Lewandowski. SLD w wyborach do rady miasta zdobyło poparcie 14,6 proc. wyborców i zdobyło 5 mandatów w 37-osobowej radzie miasta. (PAP)
kpr/ mok/ bk/