Poznańscy policjanci zatrzymali w czasie zasadzki urzędnika miejskiego, który wziął łapówkę od jednego z przedsiębiorców. "Pracownik Zarządu Dróg Miejskich w Poznaniu wziął 5 tys. zł w zamian za odstąpienie od czynności służbowych" - poinformował we wtorek PAP rzecznik poznańskiej policji Andrzej Borowiak.
Sprawa wypłynęła kilka tygodni temu, kiedy to referent Zarządu Dróg Miejskich, kontrolując reklamy zainstalowane na różnych obiektach, trafił do właściciela firmy, remontującej budynek w centrum Poznania. Na ustawionym rusztowaniu została zawieszona siatka ochronna z nadrukiem reklamowym.
Urzędnik, podczas kilku rozmów przekonywał właściciela rusztowania, że reklama jest umieszczona niezgodnie z prawem za co grozi kilkadziesiąt tysięcy złotych grzywny. Następnie "złożył przedsiębiorcy ofertę, że za 5 tys. zł może o całej sprawie zapomnieć" - mówił Borowiak.
Przedsiębiorca zgłosił się do prokuratury, ta zawiadomiła policję. Policyjni detektywi zapoznali się ze szczegółami i zaplanowali zasadzkę. Do zatrzymania doszło w sobotę 13 stycznia, kiedy obaj mężczyźni spotkali się w centrum handlowym. Za łapówkarstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)
kpr/ wkr/ rod/