W poniedziałek w poznańskiej dzielnicy Franowo wmurowano akt erekcyjny pod budowę nowej zajezdni tramwajowej. Obiekt ma zostać oddany do użytku w lipcu 2013 roku i będzie jednym z najnowocześniejszych w Europie.
Prace przy budowie zajezdni rozpoczęto przed niespełna dwoma miesiącami. Jak powiedział prezes poznańskiego MPK w Poznaniu Wojciech Tulibacki, to niezwykle ważna inwestycja zarówno dla przedsiębiorstwa, jak i dla miasta.
"Będzie to jeden z czterech najnowocześniejszych obiektów w Europie, w pełni zautomatyzowany. W Polsce od wielu lat już się nie buduje zajezdni, w Poznaniu ostatnia powstała ponad 30 lat temu" - powiedział Tulibacki.
Przetarg na budowę zajezdni wygrało konsorcjum firm - ZUE S.A. oraz Elektrobudowa S.A. Koszt inwestycji to ponad 257,8 mln złotych, z czego 50,6 mln pochodzi z pieniędzy unijnych.
Jak podkreślił prezydent Poznania Ryszard Grobelny, jest szansa, że unijne dofinansowanie będzie jeszcze większe. "To bardzo dobrze przygotowana inwestycja(...) Polsce zależy by przed Unią Europejską wykazać się dobrym wykorzystywaniem środków i by one przypadkiem nie wróciły do Brukseli. Teoretycznie ta kwota mogłaby jeszcze wzrosnąć dwukrotnie - do ok. 100 mln złotych i nie ukrywam, że chciałbym by tak się stało. Przed nami jednak daleka i niepewna droga w realizacji tego zadania" - przyznał Grobelny.
Nowa zajezdnia powstanie na powierzchni 17 hektarów i będzie w pełni zautomatyzowana. Pomieści 150 zestawów tramwajowych, długość torowisk wyniesie ok. 13 kilometrów, zamontowanych zostanie 330 zwrotnic. Obecnie w ramach inwestycji na Euro 2012 budowana jest nowa trasa tramwajowa na Franowo, która docelowo połączy się z systemem torowisk zajezdni. Wykonawca zobowiązał się do zrealizowania inwestycji do 12 lipca 2013 roku. (PAP)
lic/ drag/
