Sąd w Poznaniu zwrócił z powodów formalnych wniosek o upadłość Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego (ZNTK) w Poznaniu. Wniosek złożyła na początku tygodnia spółka Kolmex.
Firma domaga się od ZNTK 9,5 miliona złotych za straty, jakie poniosła podczas parkowania jej lokomotyw na terenie ZNTK. Swoje roszczenia opiera na zaocznym wyroku sądu.
"Były pewne braki w złożonym wniosku, ponieważ złożył go zawodowy pełnomocnik, to zwracamy go bez wezwania do uzupełnienia braków" - powiedział w czwartek PAP˙Przemysław Nowacki z poznańskiego sądu rejonowego.
Jak poinformował reprezentujący warszawską spółkę mecenas Mariusz Paplaczyk, wniosek po uzupełnieniu zostanie ponownie złożony w sądzie.
Kolmex i ZNTK chciały w 2004 roku wspólnie wyremontować 66 lokomotyw. Do remontu nie doszło, a lokomotywy stały na terenie ZNTK. Kolmex odzyskał pojazdy w 2008 roku i zażądał odszkodowania za ich przetrzymywanie. W połowie 2009 roku sąd w procesie cywilnym uznał, że ZNTK powinno zapłacić Kolmeksowi 9,5 miliona złotych jako odszkodowanie za przetrzymywanie lokomotyw.
Podczas tego procesu przedstawiciele spółki Kolmex zapoznali się m.in. z listą wierzycieli ZNTK w Poznaniu; dowiedzieli się też, że spółka ZNTK Nieruchomości, która ma atrakcyjne grunty w centrum Poznania, jest tylko w 50 proc. własnością ZNTK. Po stwierdzeniu, że nie są w stanie odzyskać pieniędzy, złożyli wniosek o upadłość.
ZNTK w Poznaniu zajmuje się naprawą i modernizacją lokomotyw spalinowych, produkcją nowego taboru kolejowego. Obecnie zakład remontuje i modernizuje autobusy szynowe z Holandii, które chce następnie sprzedawać. W 2009 roku firma miała około 20 mln zł przychodu i odnotowała stratę.
Kolmex S.A. specjalizuje się m.in. w zakresie eksportu taboru kolejowego. Współpracuje m.in. z Metrem Warszawskim, Królewskimi Belgijskimi Kolejami i amerykańską firmą NORCA. (PAP)
rpo/ je/ gma/
