Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pracownicy organizacji IAM zabici w Afganistanie

0
Podziel się:

#
dochodzi m.in. informacja, że jedna z ofiar to Brytyjka
#

# dochodzi m.in. informacja, że jedna z ofiar to Brytyjka #

07.08. Kabul (PAP/AFP,AP) - Ośmioro cudzoziemców, pracowników organizacji humanitarnej Misja Pomocy Międzynarodowej (IAM), zostało zabitych w afgańskiej prowincji Badachszan - podała w sobotę lokalna policja oraz IAM. Według ostatnich doniesień pochodzili z USA, Niemiec i Wielkiej Brytanii.

"Pięciu mężczyzn - Amerykanów - oraz trzy kobiety - Amerykanka, Niemka i Brytyjka - zostało zabitych" - oznajmił Dirk Frans, szef IAM. Ta chrześcijańska organizacja pomocowa zarejestrowana w Szwajcarii działa w Afganistanie od 1966 roku.

Wcześniej w sobotę policja afgańska podała, że ofiary to sześcioro Niemców i dwóch Amerykanów. Ich ciała znaleziono w piątek ze śladami kul i bez dokumentów, wraz z nimi zginęło dwóch Afgańczyków, a jeden mężczyzna, Afgańczyk, ocalał - podała policja.

Afgańscy talibowie ogłosili w sobotę, że zabili dziewięciu cudzoziemców, "chrześcijańskich misjonarzy", którzy przewozili Biblię w języku dari i tworzyli mapę pozycji sił talibów. Rzecznik talibów powiedział agencji AFP, że ich patrol zabił dziesięciu ludzi, w tym dziewięcioro obcokrajowców: pięciu mężczyzn i cztery kobiety.

Jak wyjaśniła IAM, zabici należeli do zespołu medycznego, który pojechał do prowincji Nuristan na zaproszenie mieszkańców. Po zakończeniu pracy lekarskiej grupa wracała do Kabulu. IAM zaprzeczyła, by prowadziła w Afganistanie działalność misjonarską oraz by jej ekipa przewoziła Biblię w dari.

Nie jest jasne, kiedy nastąpił napad. Jak przekazała policja, mieszkańcy widzieli w okolicy jadących samochodem cudzoziemców przed 15 dniami. Dwa dni temu powiadomili policję, że widzieli opuszczone samochody i wówczas funkcjonariusze zaczęli przeszukiwać teren. Afgańczyk, który przeżył atak, powiedział policji, że grupa została otoczona i zaatakowana przez uzbrojonych ludzi.

Zanim talibowie wzięli odpowiedzialność za zabicie cudzoziemców, policja w Badachszanie informowała, że motywem mógł być rabunek.

IAM pracuje wyłącznie w Afganistanie i oferuje usługi medyczne, przede wszystkim okulistyczne, w ośrodkach w Kabulu, Heracie i Kandaharze. Prowadzi także projekty związane z rozwojem lokalnym, edukacją, higieną.

"Pracowaliśmy (w Afganistanie) za rządów króla, komunistów i talibów. Oni wiedzą, czym się zajmujemy" - powiedział Dirk Frans, dodając, że organizacja nie ma zamiaru zawiesić swojej działalności w tym kraju.(PAP)

awl/ abr/

6744656 6744673 int.

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)