Wniesienie zażalenia nie wstrzymuje wykonania zaskarżonego postanowienia o zawieszeniu w wykonywaniu funkcji prezydenta - tak biuro prasowe MSWiA odpowiada na pytanie dotyczące sytuacji prawnej prezydenta Łomży (podlaskie) Jerzego Brzezińskiego, zawieszonego przez prokuraturę w pełnieniu funkcji. Brzeziński odwołał się od tego postanowienia do sądu.
Podobne wyjaśnienie przekazuje prokuratura, która zarzuca samorządowcowi przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przy gospodarowaniu gminnymi nieruchomościami. Oprócz zakazu pełnienia funkcji, zastosowała wobec niego poręczenie majątkowe.
Jerzy Brzeziński odwołał się od tego postanowienia i wciąż sprawuje urząd, czyli przychodzi do pracy i podejmuje decyzje.
Tymczasem według informacji podanych przez rzeczniczkę Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Wiolettę Paprocką, zgodnie z kodeksem postępowania karnego "wniesienie zażalenia nie wstrzymuje wykonania zaskarżonego postanowienia" (chyba, że ustawa stanowi inaczej).
Oznacza to, że zakaz obowiązuje mimo wniesienia zażalenia. Podobne stanowisko prezentuje Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, która prowadzi śledztwo w sprawie prezydenta Łomży i jego zastępcy Marcina Sroczyńskiego (obaj samorządowcy zgadzają się na podawanie danych).
Jolanta Gadek, rzeczniczka wojewody podlaskiego, który sprawuje nadzór prawny nad samorządami powiedziała w piątek PAP, że wojewoda czeka na oficjalną interpretację prawną z MSWiA, o którą wystąpił. Jeżeli będzie z niej wynikać, że prezydent Brzeziński nie może pełnić urzędu, decyzje podjęte przez niego w tym czasie będą uznane za nieważne i uchylone.
Obu samorządowcom prokuratura zarzuciła tzw. przestępstwa urzędnicze, Sroczyńskiemu także oszustwo. Obaj do zarzutów się nie przyznają.(PAP)
rof/ mok/ mow/