Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prawnicy: sędzia śledczy usprawni postępowanie przygotowawcze

0
Podziel się:

Wprowadzenie do naszego prawa instytucji sędziego śledczego usprawniłoby
prowadzenie spraw w sądach i urealniło ocenę wniosków składanych przez prokuraturę - uznali
uczestnicy poniedziałkowej konferencji poświęconej planom reformy postępowań przygotowawczych.

Wprowadzenie do naszego prawa instytucji sędziego śledczego usprawniłoby prowadzenie spraw w sądach i urealniło ocenę wniosków składanych przez prokuraturę - uznali uczestnicy poniedziałkowej konferencji poświęconej planom reformy postępowań przygotowawczych.

W konferencji nt. nowego modelu postępowania przygotowawczego, zorganizowanej w Sejmie pod patronatem sejmowej Komisji Nadzwyczajnej do Spraw Zmian w Kodyfikacjach, udział wzięli m.in. przedstawiciele resortu sprawiedliwości, naukowcy, sędziowie prokuratorzy, adwokaci oraz posłowie. Zaprezentowano im projekt zmian w Kodeksie postępowania karnego wprowadzający instytucję tzw. sędziego śledczego.

Jak wskazywał jeden ze współautorów projektu prof. Piotr Kruszyński, aktualne rozwiązania prawne dotyczące prowadzonych postępowań są "chore i dysfunkcjonalne". Dodał, że obecnie przed sądami prowadzącymi sprawy karne następuje "rekapitulacja wyników postępowania przygotowawczego", polegająca na przesłuchiwaniu licznych świadków i odczytywaniu protokołów z zeznaniami złożonymi przez nich w śledztwie. "Jest to model prowadzący do ogromnej przewlekłości postępowań" - zaznaczył.

Wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski powiedział natomiast, że dyskusja w tej sprawie dopiero się zaczyna. "Jesteśmy w gronie zwolenników rozmowy, dialogu i modyfikacji procedury, aby zapewnić rzetelność i efektywność postępowań" - mówił przedstawiając stanowisko resortu.

Według zaproponowanego przez zespół ekspertów projektu, w śledztwie funkcjonowałby niezależny organ sądowy tzw. sędzia śledczy. "Sędzia ten nie prowadziłby śledztw, ale kontrolował legalność działań prokuratury i policji" - mówił Kruszyński.

Wprawdzie obecnie także, jak zwracał uwagę profesor, sąd kontroluje działania prokuratury i na większość decyzji prokuratora, np. o zastosowaniu aresztu, przysługuje zażalenie do sądu. Jednak, jak kontynuował, zażalenie takie rozpatruje sędzia nieznający sprawy i wydaje on decyzje tylko na podstawie akt przekazanych przez prokuraturę. Zgodnie zaś z projektem sędzia śledczy byłby przydzielony do konkretnej sprawy i dostępny dla stron postępowania.

Ponadto sędzia śledczy, według przedstawionej propozycji, miałby zadanie "utrwalania dowodów dla sądu". "Postępowanie przygotowawcze prowadzone byłoby więc nie dla sądu a dla prokuratora i dopiero gdyby zaistniała konieczność przesłuchania świadka do protokołu, wówczas przesłuchania dokonywałby sędzia śledczy" - mówił Kruszyński. Jednak, jak wyjaśniono, dotyczyłoby to tylko najważniejszych świadków, a nie jak obecnie, gdy protokołowane są zeznania wszystkich i następnie odczytywane są one przed sądem podczas procesu.

"To sędzia śledczy decydowałby czy jest potrzeba przesłuchania zgłoszonego przez prokuratora świadka do protokołu czy też nie" - mówił Kruszyński.

Zachowano w projekcie ogólny podział na śledztwo i dochodzenie. Śledztwo prowadzi prokurator i policja - dotyczy spraw poważniejszych. Dochodzenie prowadzi policja w sprawach mniejszej wagi. Jednak dochodzenie miałoby charakter maksymalnie uproszczony i byłoby prowadzone "w formie notatek służbowych, które można by było odczytać na rozprawie".

Sędzią śledczym mógłby zostać, według propozycji, doświadczony prawnik - sędzia, adwokat, radca prawny z co najmniej 10-letnim stażem. W sądach okręgowych powstałyby specjalne wydziały do spraw postępowań przygotowawczych. Każdy z sędziów tych wydziałów miałby zajmować się sprawami z konkretnej przydzielonej mu prokuratury okręgowej lub rejonowej.

Przewodniczący sejmowej komisji ds. zmian w kodyfikacjach Jerzy Kozdroń (PO) powiedział, iż w projekcie chodzi o utworzenie sądu do spraw postępowań przygotowawczych. "Uprawnienia kontrolne sądu podczas postępowania przygotowawczego to jest tak duży katalog kwestii, sędzia musi więc nadzorować konkretne postępowanie, a nie zajmować się normalną działalnością orzeczniczą" - mówił. Dodał, że obecnie sędziowie rejonowi orzekają w sprawach, a kontrolą postępowań przygotowawczych zajmują się "przy okazji". "Tak być nie może, bo dotyczy to praw i wolności obywatelskich" - zaznaczył.

Projekt w sprawie sędziego śledczego złożony został już w Sejmie w 2008 r. Jak jednak wskazywali uczestnicy dyskusji, obecnie po rozdzieleniu funkcji ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego wprowadzenie sędziów śledczych mogłoby się stać kolejnym z etapów tej reformy.

Instytucja sędziego śledczego funkcjonowała w polskim prawie w latach 1928-1949. Wówczas jednak kompetencje tego sędziego były nieco inaczej uregulowane niż w proponowanym projekcie. (PAP)

mja/ wkr/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)