Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prawnicy zastanawiają się, kto ma rządzić Olsztynem

0
Podziel się:

(Dochodzą opinie prawników urzędu miasta i wojewody)

(Dochodzą opinie prawników urzędu miasta i wojewody)

3.3.Olsztyn (PAP) - Do urzędu miasta w Olsztynie wpłynęło w poniedziałek postanowienie sądu o zakazie sprawowania funkcji przez prezydenta Czesława Jerzego Małkowskiego. Prawnicy zastanawiają się, kto ma teraz rządzić miastem.

"Ze wstępnej opinii ratuszowych prawników wynika, że w zaistniałej sytuacji pierwszy zastępca prezydenta nie może przejąć jego obowiązków. Ich zdaniem wojewoda powinien wyznaczyć komisarza" - poinformował w poniedziałek po południu PAP przewodniczący rady miasta Olsztyn Zbigniew Dąbkowski.

Dąbkowski przekazał w poniedziałek wojewodzie warmińsko- mazurskiemu informację o sądowym zakazie wykonywania funkcji prezydenta miasta nałożonym w sobotę przez sąd rejonowy w Białymstoku na Małkowskiego. Małkowski został zatrzymany przez podlaską policję we czwartek w związku ze śledztwem białostockiej prokuratury, która w piątek postawiła mu zarzut gwałtu i wykorzystywania zależności służbowej.

Dąbkowski poprosił pisemnie wojewodę, by ten rozważył możliwość uruchomienia procedury wprowadzenia komisarza rządowego w olsztyńskim ratuszu. Powołał się na przepisy ustawy o samorządzie gminnym, która wskazuje, że pierwszy zastępca może przejąć obowiązki prezydenta, gdy ten jest chory dłużej niż przez 30 dni, odbywa karę więzienia za przestępstwo nieumyślne lub jest tymczasowo aresztowany.

Ustawa nie przewiduje jednak przejmowania obowiązków w czasie, gdy sąd zawiesi prezydenta w wykonywaniu obowiązków.

W poniedziałek po południu prawnicy wojewody ocenili, że "nie ma podstaw prawnych" do powoływania komisarza, o którego wniósł Dąbkowski. Biuro prasowe wojewody nie podaje uzasadnienia takiego stanowiska.

W poniedziałek bieżące decyzje dotyczące funkcjonowania miasta wydawał wiceprezydent Tomasz Głażewski. "Zachowujemy się tak, jakby prezydent wyjechał w delegację. I czekamy na opinię prawników" - powiedział w poniedziałek rano PAP Głażewski. Po południu dodał, że sytuacja jest poważna, ponieważ Olsztyn nie ma uchwalonego budżetu na 2008 rok. Głażewski pracował nad taką formą autopoprawki do budżetu, której oczekują radni. Jeśli do końca marca radni nie przyjmą budżetu jego projekt opracuje Regionalna Izba Obrachunkowa.

"W obecnej sytuacji nie wiemy, czy pan Głażewski ma prawo zajmować się autopoprawką, czy w imieniu miasta może podpisywać decyzje. Po dzisiejszej rozmowie z prawnikami sytuacja wydaje mi się dużo trudniejsza, niż rano" - powiedział PAP Dąbkowski.

W poniedziałek asystent Małkowskiego przyniósł do ratusza wniosek o udzielnie prezydentowi zaległego urlopu wypoczynkowego. "Udzielę mu go w takim terminie, jak zdecydowała rada miasta - od 7 marca do końca miesiąca. Za czas urlopu Małkowski dostanie wynagrodzenie, natomiast od dziś do 7 marca wynagrodzenia nie otrzyma" - podkreślił Dąbkowski.

Małkowski jest już formalnie podejrzany o gwałt i nadużycie zależności służbowej. W sobotę prowadząca śledztwo Prokuratura Okręgowa w Białymstoku wystąpiła do miejscowego sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie prezydenta. Sąd się nie przychylił do tej decyzji, ale - jako środek zapobiegawczy - zastosował zakaz sprawowania przez Małkowskiego funkcji prezydenta miasta. Białostocka prokuratura zapowiedziała odwołanie się od postanowienia sądu.

Małkowski nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Jego adwokat, mec. Marek Małecki powiedział w poniedziałek PAP, że rozważy, czy nie złożyć zażalenia na sposób zatrzymania Małkowskiego. Prezydent Olsztyna zapowiadał, że dobrowolnie stawi się na przesłuchanie, ale policja zatrzymała go.

Inne postępowanie wobec Małkowskiego prowadzi Prokuratura Okręgowa w Łomży. Śledczy badają w niej kwestie ewentualnych niegospodarności w miejskich inwestycjach. Prokurator Maria Kudyba, rzecznik łomżyńskiej prokuratury, powiedziała w poniedziałek PAP, że to śledztwo jest przedłużone do maja, a prokuratorzy uzupełniają dokumentację. (PAP)

jwo/ali/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)