Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier apeluje o ostrożność w wypadku ekstremalnych zjawisk pogodowych

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zaapelował w piątek do Polaków o "maksymalną
ostrożność" w trakcie ekstremalnych zjawisk pogodowych. "Nie możemy lekceważyć ostrzeżeń, bo to
może skończyć się tragicznie" - podkreślał szef rządu. Zapewnił przy tym, że w przyszłym roku
nastąpi wzmocnienie finansowania instytucji zajmujących się ostrzeganiem przed zagrożeniami.

Premier Donald Tusk zaapelował w piątek do Polaków o "maksymalną ostrożność" w trakcie ekstremalnych zjawisk pogodowych. "Nie możemy lekceważyć ostrzeżeń, bo to może skończyć się tragicznie" - podkreślał szef rządu. Zapewnił przy tym, że w przyszłym roku nastąpi wzmocnienie finansowania instytucji zajmujących się ostrzeganiem przed zagrożeniami.

Czwartkowe burze i nawałnice, które wystąpiły na Dolnym Śląsku, w południowej części Ziemi Lubuskiej, nad Wielkopolską, woj. łódzkim i Warszawą, spowodowały 7 ofiar śmiertelnych; 44 osoby zostały ranne.

"Służby państwowe, w tym wojewodowie, administracja państwowa, a w szczególności strażacy, policja, pracowali przez całą noc, tak jak tego wymagała sytuacja" - ocenił premier na konferencji prasowej. Jak podkreślił, odebrał już raport od szefa MSWiA o sytuacji na terenach, nad którymi przeszły burze. Tusk dodał, że wojewodowie z tych regionów "są na miejscu".

"Nie formułowałbym pod adresem służb państwowych pretensji, że ktoś zawiódł i z tego powodu doszło do dramatu. Niestety, kiedy zdarzają się takie nawałnice, żadna prognoza nie wykluczy groźby nieszczęścia" - ocenił.

Szef rządu przyznał, że "częstotliwość zjawisk meteorologicznych, które wywołują lokalne kataklizmy, jest nietypowa" i dlatego apeluje do wszystkich "o maksymalną ostrożność, gdy pojawia się tego typu zagrożenie".

"Nie jesteśmy przyzwyczajeni do tego typu sytuacji ekstremalnych, zbyt często w Polsce się nie pojawiały. Musimy uczyć się pewnych zachowań, nie możemy lekceważyć ostrzeżeń, bo to może skończyć się tragicznie" - mówił Tusk.

Jak dodał, MSWiA i podległe mu służby będą się przygotowywały, "biorąc pod uwagę możliwość ponownego pojawienia się tego typu zdarzeń".

Podkreślił, że poprosił szefa MSWiA o analizę, czy w związku z burzami istnieją miejsca, gdzie jest niezbędna pomoc rządu w naprawianiu zniszczeń. "W tej chwili mamy raczej do czynienia z tragedią, ze śmiercią ludzi niż ze zniszczeniami (...) Jeśli ktoś bez pomocy państwa nie da rady, to oczywiście będziemy tam obecni i postaramy się pomóc" - zapewnił.

Premier wyraził ponadto uznanie "dla tych, którzy ciężko pracowali w czasie tych burz" i wyrazy współczucia "dla tych, którzy byli poszkodowani, szczególnie dla rodzin zmarłych".

Tusk podkreślił, że trzeba podjąć wysiłek, żeby informacja o zagrożeniu była "możliwie precyzyjna". "Musimy się w Polsce nauczyć poważnie traktować tego typu ostrzeżenia i przygotować do tego, żeby instytucje odpowiedzialne za dobrą prognozę i przekazanie ostrzeżenia działały lepiej niż do tej pory" - podkreślił.

Premier zaznaczył, że prawdopodobnie w przyszłym roku nastąpi "elementarne wzmocnienie finansowania" instytucji zajmujących się ostrzeganiem przed zagrożeniami i prognozą pogody. (PAP)

ajg/ tego/ la/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)