Przebywający z historyczną - jak określają ją komentatorzy - wizytą w Pradze premier krajowy Bawarii Horst Seehofer zapowiedział w poniedziałek rozszerzenie bawarsko-czeskiej współpracy, mimo dzielących obie strony różnic historycznych.
Podczas wspólnej konferencji prasowej Seehofer i czeski premier Petr Neczas podkreślili, że wzmocnienie relacji czesko-bawarskich powinno być zorientowane ku przyszłości. Zobowiązali się do współdziałania w transporcie, handlu i energetyce.
Zdaniem Neczasa, wizyta Seehofera to efekt dobrze rozwijających się stosunków dwustronnych. Podkreślił, że właśnie Bawaria jest kluczowym partnerem gospodarczym Czech. Przyznał, że w ocenie przeszłości wciąż pozostają różnice, ale istnieje też "jednoznaczna wola, by orientować współpracę na przyszłość".
W podobnym tonie wyraził się bawarski premier. "Wiemy, że istnieją kwestie, w których stale mamy różne zdanie. W jednej na pewno się zgadzamy: chcielibyśmy wspólnie ruszyć do przodu, w przyszłość" - zaznaczył.
Seehofer uznał swą wizytę w Pradze za nowy rozdział we wzajemnych stosunkach i zaprosił Neczasa do Bawarii. Dodał, że z czeskim premierem chciałby spotykać się regularnie.
Po przylocie do Pragi w niedzielę wieczorem Bawarczyka przyjął szef czeskiej dyplomacji Karel Schwarzenberg. W poniedziałek Seehofer rozmawiał z prymasem Czech, arcybiskupem Pragi Dominikiem Duką.
Hierarcha przypomniał, że żyjących obok siebie niemieckich i czeskich mieszkańców Pragi rozdzieliła dopiero dyktatura nazistowska, a potem komunistyczna. "Wierzę, że Pańska wizyta przyczyni się do tego, aby słowo Monachium nie było synonimem zdrady, dyktatu, czy utraty suwerenności, ale by stało się nazwą miasta, z którym prowadzimy przyjazną i ważną duchową, kulturalną i międzyludzką współpracę" - powiedział arcybiskup Duka.
Podpisany w 1938 roku w głównym mieście Bawarii Monachium traktat między Niemcami, Włochami, Francją i Wielką Brytanią sankcjonował rozbiór Czechosłowacji i przyłączenie zamieszkałego w większości przez ludność niemiecką czesko-morawskiego pogranicza - zwanego Krajem Sudeckim - do III Rzeszy. Układ wynegocjowano i zawarto z całkowitym pominięciem władz czechosłowackich.
Bawarski premier krajowy nigdy wcześniej oficjalnie nie odwiedził Pragi, głównie wskutek kontrowersji wokół tzw. dekretów Benesza, których odwołania domagają się niemieckie ziomkostwa, wspierane w tym względzie przez niektórych działaczy rządzącej w Bawarii Unii Chrześcijańsko-Społecznej (CSU). Na mocy dekretów, wydanych w 1945 roku przez ówczesnego prezydenta Edvarda Benesza, wysiedlono z Czechosłowacji i pozbawiono pozostałego tam majątku ponad 2 mln Niemców sudeckich.
Przed wizytą premier Neczas podkreślił, że jeśli Seehofer chciałby rozmawiać tylko o dekretach Benesza, to jego podróż nie ma sensu. Jednak mimo tych słów członkiem delegacji premiera Bawarii jest przewodniczący Związku Wypędzonych w CSU i eurodeputowany, a do niedawna przewodniczący Ziomkostwa Niemców Sudeckich Bernd Posselt.
Strona czeska odmawia uchylenia dekretów Benesza, wskazując, że dałoby to wysiedlonym i ich potomkom prawną podstawę dla roszczeń o restytucje majątkowe. Zastrzeżenia czeskiego prezydenta Vaclava Klausa wobec Traktatu z Lizbony i stanowiącej jego część Karty Praw Podstawowych miały swe źródło również w obawach o utrzymanie ważności dekretów.
Po drugiej wojnie światowej Bawaria wzięła na siebie rolę patrona Niemców sudeckich, którzy w większości znaleźli schronienie w tym landzie. Jednak obecnie Monachium już tak mocno nie naciska na zniesienie dekretów, co pozwoliło przygotować grunt pod wizytę.
Jednocześnie w Czechach w ostatnim czasie zaczęto odsłaniać ciemne strony powojennej historii, w tym mówić o powojennych zbrodniach popełnionych przez Czechów na Niemcach. Na ekrany czeskich kin wszedł jesienią film o żyjącej w Czechach rodzinie Niemców sudeckich, "Habermannuv mlyn", wyreżyserowany przez Juraja Herza. W maju czeska telewizja publiczna wyemitowała film dokumentalny pt. "Zabijanie po czesku" w reżyserii Davida Vondraczka o zamordowaniu setek niemieckich cywili w Pradze, Postoloprtach i Żatcu.
Z Pragi Michał Zabłocki (PAP)
zab/ dmi/ ap/