Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: jeszcze we wtorek komunikat Kopacz ws. kliniki we Wrocławiu

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze we wtorek należy spodziewać
się komunikatu minister zdrowia Ewy Kopacz na temat sytuacji we wrocławskiej Klinice Transplantacji
Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej.

*Premier Donald Tusk zapowiedział, że jeszcze we wtorek należy spodziewać się komunikatu minister zdrowia Ewy Kopacz na temat sytuacji we wrocławskiej Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej. *

Placówce grozi wstrzymanie przyjmowania pacjentów i wykonywania zabiegów. NFZ zalega placówce z wypłatą ponad 4 mln zł za nadwykonania. O podjęcie działań w tej sprawie zaapelowało we wtorek do minister zdrowia Prawo i Sprawiedliwość.

Premier poinformował na wtorkowej konferencji prasowej, że zwrócił się z prośbą do Kopacz, żeby jeszcze we wtorek przygotowała "precyzyjne oświadczenie". "Zatem można spodziewać się komunikatu ministra zdrowia jeszcze dzisiaj w tej sprawie" - powiedział.

Tusk zaznaczył jednak, że w każdej sprawie, szczególnie tam, gdzie chodzi o zdrowie i życie pacjentów, zwłaszcza dzieci, "nikt nie może być obojętny", chociaż - dodał - "już parę razy, jako premier był świadkiem sytuacji, w której złe gospodarowanie środkami kończyło taką sytuacją, że przed kamerami pokazywano chore dzieci, chorych pacjentów, jako argument, żeby przymusić NFZ do zapłacenia większej ilości pieniędzy".

"Każda taka sprawa wymaga, więc takiej uczciwej oceny, bo nie zawsze motywacje są uczciwe. Mówiąc krótko, nie ma takiego szpitala w Polsce, który by nie potrzebował większej ilości pieniędzy, dlaczego tak wrażym zadaniem jest, by każdy szpital w Polsce gospodarował tymi pieniędzmi w sposób, który umożliwia stałość działań" - powiedział szef rządu.

Z drugiej zaś strony - dodał - "nie możemy dopuścić, w żadnym wypadku, do sytuacji, aby chore dzieci pozostały bez szans na leczenie". "Przyjrzymy się zarówno temu, co zrobić, aby te dzieci znalazły gwarancję opieki i równocześnie, co zrobić żeby nie powstawały sytuacje, gdzie przy pomocy - w cudzysłowiu oczywiście - dzieci chce się wyciągnąć więcej środków dla jakiegoś szpitala, bo czasami też takie sytuacje bywają" - zaznaczył Tusk.

"Nie ma nic prostszego jak poprosić kamerę dowolnej stacji telewizyjnej, pokazać nieszczęście i powiedzieć +dajcie więcej pieniędzy+. Dlatego zawsze staramy się bardzo rzetelnie ocenić każdą konkretną sytuację" - podkreślił premier.

Szefowa kliniki prof. Alina Chybicka mówiła na wtorkowej konferencji prasowej, że nie wyobraża sobie wstrzymania przyjmowania pacjentów. "Jesteśmy jedyną taką kliniką w Polsce południowo-zachodniej. W przeciągu doby przyjęliśmy 10 nowych dzieci" - mówiła profesor. Podkreśliła, że jeśli nie znajdą się pieniądze na leczenie, zwróci się o pomoc do społeczeństwa.

Briefing prasowy w sprawie wrocławskiej kliniki zorganizowała we wtorek w Sejmie posłanka PiS Beata Kempa, która zaapelowała do minister zdrowia Ewy Kopacz o to, by spowodowała "natychmiastową reakcję prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia".

"Pani minister, wzywam panią do tego, by jak najszybciej zapewnić bezpieczeństwo zdrowotne dzieciom chorym na choroby nowotworowe" - powiedziała Kempa. Zaapelowała też o to, by minister dokonała przeglądu "stanu rzeczy w całej Polsce w tym zakresie".(PAP)

mkr/ hgt/ la/ mok/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)