Premier Kazimierz Marcinkiewicz przyleciał we wtorek przed południem do Berlina, gdzie weźmie udział w Konferencji Europa Forum. Szef polskiego rządu spotka się też z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.
Organizatorem Konferencji Europa Forum, odbywającej się w już po raz ósmy, jest niemiecka rozgłośnia WDR we współpracy z Komisją Europejską i Parlamentem Europejskim. Uczestniczyli w niej dotąd m.in. prezydenci Polski, Austrii, Niemiec, przewodniczący Parlamentu Europejskiego, szefowie rządów oraz ministrowie państw UE.
Tegoroczne Forum odbywa się 9 maja - w Dniu Europy. Tematem dyskusji będą m.in. bieżące sprawy UE w kontekście jej dalszego rozszerzania, polityka sąsiedztwa i polityka zatrudnienia w UE oraz problem globalizacji.
W rozmowie z Merkel Marcinkiewicz ma poruszyć m.in. kwestie bezpieczeństwa energetycznego oraz rozszerzenia współpracy bilateralnej między Polską a Niemcami - powiedział PAP dyrektor Departamentu Spraw Zagranicznych w Kancelarii Premiera Krzysztof Miszczak.
Po południu Marcinkiewicz zabierze głos na Forum i przedstawi wizję UE z polskiego punktu widzenia. Szef polskiego rządu wskaże na potrzebę uelastycznienia struktur unijnych tak, aby Wspólnota szybciej mogła reagować na zmianę sytuacji międzynarodowej. Jednocześnie premier będzie też mówił o wzmocnieniu Unii, o pracy nad tożsamością europejską.
Marcinkiewicz ma mówić o potrzebie wypracowania wspólnej polityce energetycznej UE. Szef polskiego rządu ma też zadeklarować, że Polska jest otwarta na kolejne rozszerzenia Wspólnoty oraz na pogłębienie współpracy przy tworzeniu wspólnej polityki zagranicznej UE.
"Rzeczpospolita" napisała we wtorek, że Polska przyłączy się do budowy gazociągu po dnie Bałtyku, a premier zaproponuje Angeli Merkel finansowanie projektu przez całą Unię Europejską, a przynajmniej przez kilka jej czołowych państw członkowskich, w tym przez Polskę.
Występując we wtorek rano w "Sygnałach Dnia" Marcinkiewicz zaprzeczył jednak tej informacji.
"Jest taka gazeta, która od pewnego czasu pisze o różnych propozycjach rządowych, nie pytając rządu w tej sprawie. Najpierw gdy zajrzałem do gazety i zobaczyłem ten tekst, to spojrzałem na datę, czy dziś nie jest aby 1 kwietnia, ale nie jest. Gazety walczą o czytelników, więc wymyślają różne rzeczy. To jest gazetowy wymysł" - powiedział Marcinkiewicz.
Marta Łazowska (PAP)
laz/ ap/
11:08 06/05/09
