Nie ma sensu traktować uczestnictwa kobiet w życiu publicznym jako czegoś odrębnego; każdy kto uczestnicy w polityce, polityką po prostu się zajmuje - mówił na konwencji PiS, podczas której prezentowano kandydatki do parlamentu tej partii, premier Jarosław Kaczyński.
"Traktuję udział pań w życiu publicznym na zasadzie można powiedzieć normalnej. Panie, tak jak i panowie realizują pewien program, to jest program odnoszący się do całokształtu życia gospodarczego, publicznego, społecznego, do polityki międzynarodowej, po prostu do naszej polityki" - powiedział J. Kaczyński podczas poniedziałkowej konwencji.
Premier zaznaczył, że są pewne kwestie związane z sytuacją kobiet w Polsce, które powinny być jednak rozwiązywane wspólnie przez kobiety i mężczyzn.
Wśród tych kwestii J. Kaczyński wymienił płace kobiet i ich szanse w życiu zawodowym. "O tym trzeba mówić, bo ta sprawa nie jest jeszcze rozwiązana, bo kobiety w Polsce na takich samych stanowiskach (jaki mężczyźni - PAP) gorzej zarabiają, mają mniejsze możliwości awansu, przynajmniej od pewnego poziomu, a na tych najwyższych szczeblach ich udział jest bardzo niewielki" - podkreślił J. Kaczyński.
Premier zwrócił uwagę na przewagę kobiet wśród osób kształcących się i wykształconych. "30 proc. młodych dam ma wyższe wykształcenie, i tylko 20 proc. młodych panów" - zauważył szef rządu. Ta przewaga - jak mówił - powinna mieć wyraz w życiu publicznym, gospodarczym i społecznym. (PAP)
stk/ mok/