Nie odmówimy pani Nelly Rokicie miejsca na naszych listach, ale to musi być jej decyzja - powiedział w piątek premier, prezes PiS Jarosław Kaczyński.
"Gdyby się zdecydowała - z czego się będziemy cieszyć - to takie miejsce (na liście PiS) jest w Warszawie" - podkreślił premier na piątkowej konferencji prasowej w Słupsku.
Pytany o swoje plany polityczne wobec Jana Rokity szef rządu powiedział: "Wielokrotnie mówiłem (...) spierając się z panem Janem i mając w różnych sprawach nieraz radykalnie różne zdanie, że nie warto tego bardzo zdolnego polityka marnować. My nie mamy takich zasobów ludzkich w polskiej polityce, żeby ktoś taki był marnowany".
Jak dodał, Rokita powinien służyć państwu, a nie trwonić czas na różnego rodzaju rozgrywki, w czym - jego zdaniem - ten polityk nie jest dobry. "To jest człowiek typu państwowiec i tego rodzaju pracy powinien się oddawać" - ocenił J.Kaczyński.
Premier podkreślił też, że PiS chce wygrać wybory i stworzyć silny rząd. "W takim rządzie dla dobrych, sprawnych polityków jest zawsze miejsce" - zapewnił. (PAP)
mrr/ par/ gma/