Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: nie zabraknie pieniędzy na pomoc dla przekształcanych szpitali

0
Podziel się:

Niezależnie od tego, ile samorządów zdecyduje się na
przekształcenie szpitali w spółki, każdy uzyska pomoc gwarantowaną
w rządowym programie - zapewnił w poniedziałek w Olecku premier
Donald Tusk podczas I regionalnej konferencji, prezentującej
rządowy program "Ratujemy polskie szpitale" (tzw. plan B).

Niezależnie od tego, ile samorządów zdecyduje się na przekształcenie szpitali w spółki, każdy uzyska pomoc gwarantowaną w rządowym programie - zapewnił w poniedziałek w Olecku premier Donald Tusk podczas I regionalnej konferencji, prezentującej rządowy program "Ratujemy polskie szpitale" (tzw. plan B).

W konferencji zorganizowanej w Olecku (Warmińsko-mazurskie) uczestniczyli samorządowcy i dyrektorzy szpitali z województw warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, pomorskiego i kujawsko- pomorskiego. Zachęcając uczestników spotkania do przekształcania swoich placówek w spółki prawa handlowego, premier Tusk stwierdził, że "nie ma lepszej drogi" do reformy polskiej służby zdrowia i jako wzorcowy przykład działania przekształconej już placówki podał miejscową Olmedicę.

"Porównanie szpitala po przekształceniach, takiego jak ten w Olecku i szpitala - nazwijmy go - państwowego mówi jedno. Niech nikt więcej nie przeszkadza w przekształceniach tych szpitali, bo to jest jedyna sensowna droga, która umożliwi pacjentom i personelowi medycznemu na godne sprawowanie swojej roli. Pacjent w takim szpitalu, i personel w takim szpitalu to godne leczenie się i godna praca" - ocenił premier.

Zdaniem Tuska do poprawy polskiej służby zdrowia potrzebne są trzy elementy: odwaga, wola i determinacja samorządu, który nazwał "najlepszym gospodarzem" oraz środki z Unii Europejskiej i pomoc rządu w przekształceniach. Zapewnił, że rząd wesprze finansowo wszystkie szpitale, które zadeklarują chęć przekształcenia swoich lecznic.

"Na przekształcenie szpitali, na pomoc dla samorządów (...) pieniędzy nie zabraknie. Powiem więcej: właśnie dlatego, że mamy do czynienia ze światowym kryzysem, właśnie dlatego, że w Polsce budujemy taką solidarną współpracę, rządu, samorządu, ale także przedsiębiorców prywatnych, właśnie dlatego mamy realną szansę uniknąć najgorszych skutków tego kryzysu" - podkreślił Tusk.

Podając przykład oleckiej lecznicy i wkładu okolicznych samorządów gminnych w jej doposażenie Tusk podkreślił, że nie jest prawdą, iż samorządy nie będą wspierały przekształconych w spółki szpitali, czego obawia się wielu dyrektorów lecznic.

"Samorządy nadal chcą współpracować i chcą łożyć swoje pieniądze. Tę prawdę dedykuję tym, którzy dzisiaj przeszkadzają w tym projekcie. Nie ma lepszego gospodarza niż samorząd" - przekonywał premier.

Premier podczas konferencji poinformował, że rząd w kwietniu podejmie uchwałę w sprawie programu, który przeszedł już konsultacje społeczne. Jak dodał, do udziału w nim zgłosiły się już 82 samorządy - o wiele więcej, niż zakładano.

W spotkaniu w Olecku uczestniczyło wielu samorządowców i dyrektorów już przekształconych w spółki prawa handlowego szpitali oraz placówek, które nie mają zobowiązań wobec ZUS czy PFRON. Obecna na konferencji minister zdrowia Ewa Kopacz zapowiedziała, że rząd pracuje nad pakietem dla tych szpitali, które nie są zadłużone, a chcą się przekształcić w spółki prawa handlowego.

"Jesteśmy w tej chwili na bardzo poważnym etapie rozmów z Europejskim Bankiem Rozwoju. Ten bank będzie dawał promocje szpitalom, które się przekształcą, a które nie mogły skorzystać z +planu B+, bo nie miały swoich zobowiązań. To będą kredyty i to będzie jakaś pula pieniędzy, którą będziemy mogli przeznaczyć na zakup sprzętu, bo w wielu szpitalach go brakuje. Dla nich najważniejszy jest pakiet długoletniej umowy, kiedy oni mogliby sobie planować coś na przyszłość, kontrakt oparty na rachunku kosztów" - mówiła Kopacz.

Program "Ratujemy polskie szpitale" ma obowiązywać w latach 2009- 2011, przeszedł już konsultacje społeczne. Powstał po tym, jak w grudniu ubiegłego roku Sejm podtrzymał weto prezydenta Lecha Kaczyńskiego do trzech z sześciu ustaw zdrowotnych autorstwa PO, które miały zreformować służbę zdrowia (chodzi m.in. o ustawę, która zakładała obligatoryjne przekształcenie szpitali w spółki).

Przystąpienie do programu ratowania szpitali jest dobrowolne. Pomoc nie jest adresowana bezpośrednio do szpitali, ale do samorządów, jako ich organów założycielskich.

Rządowy plan przewiduje, że każda jednostka samorządu terytorialnego, która zdecyduje się wziąć udział w programie przekształceń i spełni wymagane warunki, m.in. sporządzi plan restrukturyzacji, uzyska rządowe wsparcie.

Program zakłada też, że samorządy, które zdecydują się w nim uczestniczyć, będą przygotowywały plany naprawcze lecznic. Narodowy Fundusz Zdrowia ma dokonywać ich audytu medycznego i oceny możliwych do wypracowania przychodów, natomiast Bank Gospodarstwa Krajowego - oceny ekonomicznej i finansowej.

Akceptacji pozytywnie ocenionych planów restrukturyzacyjnych będzie dokonywał wojewoda, następnie będą podpisywane umowy z minister zdrowia i ministrem finansów. Kolejnym etapem ma być przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego oraz realizacja planów naprawczych.

Samorządy, które będą uczestniczyć w programie, mogą liczyć na rządową pomoc w spłacie długów szpitali. Ma ona polegać na umorzeniu zobowiązań bądź spłacie w formie dotacji celowej, poręczeniu (po zawarciu ugody z wierzycielami cywilnoprawnymi) oraz kredycie z BGK.

Szpital w Olecku przed przekształceniem w spółkę w 2003 r. przynosił ogromne straty. W rok po przekształceniu szpital, który należy dziś do powiatu, odniósł sukces - w 2004 r. zysk sięgnął 400 tys. zł, szpital zaczął inwestować w nowy sprzęt, a płace wzrosły o 100 proc. Szpital zdobywa też pieniądze z UE.

Na pięciu oddziałach szpitala w Olecku jest w sumie 120 łóżek, przy Olmedice działa także 12 poradni specjalistycznych. Po wizytacji szpitala minister zdrowia nazwała lecznicę "szpitalem jej marzeń". (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)