Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Premier: polscy policjanci w Kosowie stanęli na wysokości zadania

0
Podziel się:

Premier Donald Tusk uważa, że polscy policjanci,
którzy biorą udział w misji w Kosowie - podczas poniedziałkowych
zajść w Kosovskiej Mitrovicy - stanęli na wysokości zadania.

Premier Donald Tusk uważa, że polscy policjanci, którzy biorą udział w misji w Kosowie - podczas poniedziałkowych zajść w Kosovskiej Mitrovicy - stanęli na wysokości zadania.

"Ich postawa była imponująca nie tylko dla nas. Wszyscy tam obecni - i francuscy komandosi i urzędnicy ONZ mówili, że tak sprawnego i zdecydowanego działania nigdy tam nie widzieli. Nasi policjanci okazali się bardzo odważni i niezwykle sprawni" - powiedział Tusk w radiu TOK FM.

W poniedziałek, podczas szturmu policji ONZ i żołnierzy sił pokojowych KFOR na gmach sądu w Kosovskiej Mitrovicy, zajęty trzy dni wcześniej przez Serbów rannych zostało 28 polskich policjantów. Polacy ochraniali budynek od zewnątrz. Gdy wyprowadzano z niego Serbów, w kierunku funkcjonariuszy poleciały kamienie, granaty i prawdopodobnie ładunki wybuchowe domowej roboty. 16 z Polaków zostało poważniej rannych - przewieziono ich do szpitali. Pozostali zostali opatrzeni w bazie.

Według premiera, formuła działania ONZ w Kosowie, naraża polskich policjantów "niepotrzebnie na bardzo duże niebezpieczeństwo". Jak ocenił, decyzyjność ONZ w Kosowie jest "tak naprawdę żadna".

W misji w Kosowie uczestniczy 115 polskich policjantów. Uczestniczą oni w pokojowej misji ONZ na terenie Kosowa od 2000 roku. Nasz kontyngent składa się z Jednostki Specjalnej Polskiej Policji (JSPP) liczącej 115 funkcjonariuszy i 10 ekspertów.

Uczestniczą oni w konwojach vipów, więźniów, pieniędzy, a także ochraniają obiekty sportowe, zakłady karne, enklawy mniejszości narodowych. Ich baza znajduje się właśnie w Kosovskiej Mitrovicy, choć służą też m.in. w miejscowościach Zubin Potok, Leposavic, Vustri, Gojbulia, Kotor, Skenderaj. (PAP)

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)