Premier Donald Tusk zapowiedział w Poznaniu, że rząd szuka inwestorów i "przygotowuje stoczniom szansę na produkcję statków". "Nie opuszczamy rąk" - dodał.
"Przygotowujemy stoczniom szansę na produkcję statków znajdujemy inwestorów, zjeździłem pół świata i w końcu ze skutkiem pozytywnym, aby znaleźć instytucje, ludzi, kraje, pieniądze, które są zainteresowane, aby inwestować w polski przemysł" - mówił Tusk na regionalnej konwencji PO przed wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Jak dodał, jeśli rząd rozmawia o stoczniach, "to nie na demonstracji, tylko w czasie ciężkiej pracy, aby realnie ratować miejsca pracy stoczniowców".
Szef rządu zwrócił uwagę, że kiedy obejmował swoją funkcję zastał dramatyczną sytuację w stoczniach. "Z godziny na godzinę musieliśmy podjąć decyzję o pożyczeniu i daniu pieniędzy polskim stoczniom, żeby stoczniowcy mogli przed Wigilią dostać wypłatę" - przypomniał Tusk.
"Później dzień po dniu i miesiąc po miesiącu odkrywaliśmy zaległości, które są poważnym powodem do wstydu tych, którzy przez długie lata pogrążali polskie stocznie w sytuacji beznadziejnej" - dodał premier. (PAP)
ajg/ dym/