Wierzę, że przyjdzie taki dzień, że ta smutna, tragiczna rocznica katastrofy smoleńskiej nie będzie Polaków dzieliła i że będzie możliwa wspólna refleksja i modlitwa bez złych emocji - powiedział premier Donald Tusk w środę wczesnym rankiem przed pomnikiem ofiar katastrofy na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
"Taki dzień nadejdzie, myślę, że tego chcieliby także ci, którzy tam (pod Smoleńskiem-PAP) zginęli, gdyby dzisiaj byli z nami" - powiedział szef rządu dziennikarzom. Jak mówił, ich życie i śmierć warte są tego, by w skupieniu i z osobistą refleksją wspominać ofiary. "Parę prezydencką i wszystkich pozostałych" - podkreślił.
Premier przed godziną 6 rano złożył wieniec i zapalił znicz przed pomnikiem upamiętniającym ofiary w trzecią rocznicę katastrofy smoleńskiej. (PAP)
hgt/ sto/