Za nieodśnieżanie dachu i doprowadzenie do zawalenia się wiaty garażowo-magazynowej nad parkingiem w Krakowie odpowie przed sądem prezes przedsiębiorstwa zarządzającego parkingiem - poinformował we wtorek PAP szef prokuratury rejonowej dla Krakowa Śródmieścia-Wschód prok. Piotr Kosmaty.
16 lutego ubiegłego roku wiata garażowa nad parkingiem przy ul. Dobrego Pasterza w Krakowie zawaliła się późnym wieczorem; nikt nie został ranny. Na parkingu stało kilkanaście samochodów, część z nich została częściowo uszkodzona.
Wypadek miał miejsce niecałe trzy tygodnie po zawaleniu się hali Międzynarodowych Targów Katowickich, w której zginęło 65 osób, a ponad 140 zostało rannych.
Jak wynikało z opinii biegłych, przyczyną zawalenia się wiaty było nieusunięcie z dachu zalegającego tam śniegu oraz zły stan techniczny budowli.
O zaniedbanie wymogów bezpieczeństwa i doprowadzenie w ten sposób do zawalenia się budowli oskarżyła prokuratura prezesa firmy, do której należała wiata, 55-letniego Zbigniewa J.
Oskarżony prezes w śledztwie nie przyznał się do winy. Wyjaśnił, że nie wiedział o złym stanie technicznym budowli. Z drugiej strony tłumaczył, że polecił usuwać śnieg ze wszystkich dachów w jego przedsiębiorstwie oprócz dachu nad parkingiem, bo nie chciał narażać pracowników na niebezpieczeństwo spowodowane jego złym stanem technicznym.
Oskarżonemu prezesowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (PAP)
hp/ malk/ jra/