Prezydent Iranu Mahmud Ahmadineżad rozpoczął w środę wizytę na Kubie. Podczas wystąpienia na uniwersytecie w Hawanie po raz kolejny ostro skrytykował USA i zachodni świat za "arogancję i żądzę hegemonii".
Ahmadineżad nie odniósł się jednak do obecnego kryzysu między Iranem a Stanami Zjednoczonymi. Wezwał natomiast Kubę, by wspólnie z Iranem kształtowała nowy porządek na świecie. "Chcemy, by na świecie zapanowała w końcu sprawiedliwość" - powiedział irański prezydent na hawańskim uniwersytecie, który uhonorował go tytułem doktora honoris causa.
Przed zaplanowanym na czwartek odlotem do Ekwadoru irański przywódca ma spotkać się jeszcze z prezydentem Kuby Raulem Castro. Wcześniej Ahmadineżad odwiedził Wenezuelę i Nikaraguę. (PAP)
sp/
10561207
wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: