Prezydent Kosowa Fatmir Sejdiu powiedział w środę, że trzy dni rozmów w sprawie przyszłości Kosowa nie doprowadziły do porozumienia.
"Przykro mi powiedzieć, że nie ma zgody z Serbią" - oświadczył Sejdiu na zakończenie negocjacji "ostatniej szansy" prowadzonych w austriackim mieście Baden.
Z kolei prezydent Serbii Boris Tadić zapowiedział, że Belgrad "unieważni" każdą ewentualną decyzję władz Kosowa w sprawie jednostronnego ogłoszenia niepodległości. Kosowscy Albańczycy informowali, że są gotowi na taki krok "trochę po" 10 grudnia, kiedy to sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun ma otrzymać raport z rozmów na temat Kosowa. (PAP)
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: