Rada Miasta Krakowa udzieliła w środę absolutorium prezydentowi Jackowi Majchrowskiemu, uznając, że sytuacja budżetowa miasta w 2012 r. była lepsza niż w poprzednich latach: zmniejszyło się zadłużenie, nie było ryzyka utraty płynności finansowej przez gminę.
Za udzieleniem absolutorium zagłosowało 28 radnych, przeciw 11, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Przeciwny udzieleniu absolutorium był klub radnych PiS, za m.in. PO, która w listopadzie 2012 r. podpisała porozumienie o współpracy z prezydentem.
"Mamy lepiej wykonany plan dochodów, wydatków i sprzedaży mienia. Zmniejszony został deficyt budżetowy. Lepiej były realizowane wydatki inwestycyjne, w 2011 r. było to 75,6 proc. planu, w 2012 r. wykonano 91,2 proc. planu. To pokazuje zmianę w podejściu do budżetu" - mówił przewodniczący klubu radnych PO Grzegorz Stawowy. Jak podkreślił, lepsza sytuacja finansowa miasta to także efekt działań PO m.in. akcji płać podatki w Krakowie, zmian uchwał ws. sprzedaży mieszkań komunalnych i nieruchomości, namówienia prezydenta na zakupy grupowe w energetyce i telefonii komórkowej.
Według radnych PO choć jest lepiej, gmina musi się zastanowić na tym, które z przygotowanych inwestycji są potrzebne mieszkańcom i w trudnej sytuacji ekonomicznej będą realizowane.
Zdaniem radnych PiS budżet miasta, który w 2012 r. był zmieniany ponad sto razy, nie jest już planem, ale raczej rachunkiem bieżącym. "Koszty nieudolnej polityki budżetowej przerzucono na mieszkańców: ograniczone zostały wydatki na edukację, kulturę, mieszkalnictwo, infrastrukturę i zdrowie. Wzrosły lokalne podatki i opłaty, ceny biletów, a z drugiej strony kontynuowano politykę +igrzysk dla ludu+, wydając miliony na różne festiwale. Zwolniono wiele osób z powodu nieprzygotowanej reformy edukacji" - wyliczał szef klubu radnych PiS Bolesław Kosior.
Dochody miasta w 2012 r. były planowane na kwotę 3 mld 564 mln zł, ostatecznie zrealizowano je w 96,7 proc. i wyniosły 3 mld 445 mln. Na niższych wpływach zaważyły m.in. niższe niż zakładano wpływy z PIT i CIT (plan dochodów z CIT zrealizowano w 85,5 proc, z PIT 95,3 proc.). Dochody z mienia wyniosły w Krakowie 315,8 mln zł. Jak podkreślano, pomimo złej koniunktury na rynku udało się osiągnąć więcej niż planowano.
Jak poinformował skarbnik gminy Lesław Fijał, deficyt budżetowy zakładany na 66,8 mln zł udało się obniżyć o jedną trzecią do 42,4 mln zł. O 88,5 mln zł zmalało w porównaniu z 2011 r. skumulowane zadłużenie miasta, które wynosi obecnie 2 mld 46 mln zł. Zobowiązania wymagalne na koniec 2012 r. zmniejszono o 24,1 mln do kwoty 53,1 tys. zł.
Skarbnik podał, że obciążenie jednego mieszkańca Krakowa podatkami i opłatami na koniec zeszłego roku wynosiło 667,6 zł, w Warszawie było to 817 zł, a w Gdańsku - 911,4 zł.
Przed rokiem prezydent Majchrowski nie otrzymał absolutorium. Radni uznali wtedy, że wykonanie budżetu miasta w 2011 r. należało do najgorszych w ostatnich latach.(PAP)
wos/ son/ mow/
