Prezydent Lech Kaczyński powiedział po mszy św. w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, że ma nadzieję, iż apel metropolity krakowskiego kardynała Stanisława Dziwisza o pojednanie i jedność spotka się z odzewem ze strony polityków.
O pojednanie i jedność zaapelował do Polaków metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz podczas niedzielnej mszy św. odprawionej w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie - Łagiewnikach w pierwszą rocznicę śmierci Jana Pawła II.
"Mam nadzieję, że to chodzi oczywiście o pojednanie i jedność w społeczeństwie pluralistycznym. Jutro wracam do normalnych zajęć, mam nadzieję, że ten apel arcybiskupa Krakowa jakiś odzew wśród naszych polityków, w naszym życiu politycznym mieć będzie" - powiedział prezydent dziennikarzom.
Pytany, jak odebrał słowa kardynała Dziwisza, że nagłaśniane przez media wiadomości nie jednoczą lecz dzielą, odpowiedział "dosłownie".
"Zbliżające się Święta Wielkanocne wzywają nas do pojednania. Nagłaśniane przez media wiadomości nie jednoczą lecz dzielą" - powiedział metropolita krakowski. "Wielkanocne Misterium wzywa do przebaczenia, do pojednania" - podkreślił kardynał podczas mszy św.
Kardynał wyjaśnił dziennikarzom, że mówiąc te słowa miał na myśli sytuację w Polsce. "Wreszcie trzeba się pojednać" - podkreślił kard. Dziwisz. "To jest orędzie Bożego Miłosierdzia.
Prezydent Kaczyński wyraził nadzieję, że podniosła atmosfera związana z obchodami pierwszej rocznicy śmierci papieża Jana Pawła II zostanie przeniesiona także do stolicy. "Warszawa to moje rodzinne miasto, więc mam nadzieję, że się da, szczególnie, że ja dziś oczywiście na mszy w Warszawie też będę" - zaznaczył.(PAP)
rgr/ la/
