Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent o przyczynie katastrofy smoleńskiej: To proste

0
Podziel się:

Jest arcyboleśnie prosta. Nikt jej nie zakwestionuje - jest przekonany Bronisław Komorowski.

Prezydent o przyczynie katastrofy smoleńskiej: To proste
(Łukasz Kamiński/ bpr.sejm.gov.pl)

Bronisław Komorowski jest przekonany, że w raportach - i strony polskiej, i rosyjskiej - dotyczących katastrofy smoleńskiej nikt nie zakwestionuje tego, że głównym powodem tragedii była próba lądowania podjęta w nieodpowiednich warunkach pogodowych.

Prezydent zaznaczył, że będąc jeszcze ministrem obrony zetknął się ocenami wojskowych katastrof lotniczych. Podkreślił, że każda taka katastrofa ujawniała różne błędy, ale zawsze jeden z nich był podstawowy i najważniejszy.

_ - W katastrofie smoleńskiej najważniejsze było to, że podjęto próbę lądowania w warunkach klimatycznych braku widoczności, w których absolutnie ta próba lądowania nie powinna mieć miejsca. Wszystkie inne kwestie są to sprawy dodatkowe. One mogły utrudnić sytuację. Ale to jest podstawowy powód i radziłbym nie szukać jakiś ekstra nadzwyczajnych wytłumaczeń, bo niestety - w moim przekonaniu - sprawa jest w sposób arcybolesny prosta _ - zaznaczył Komorowski w rozmowie w TVP Info.

Według niego też trzeba się liczyć z tym, że zostanie opublikowany raport nt. katastrofy smoleńskiej strony rosyjskiej i jednocześnie aneks do niego z uwagami strony polskiej. _ - Krytyczny, który może zwracać uwagę na inne przyczyny katastrofy, na dodatkowe okoliczności _ - zaznaczył. - _ Jest pytanie, czy na końcu będą te uwagi uwzględnione przez autorów dokumentu rosyjskiej, albo w jakim zakresie _.

Przypomniał, że jednocześnie polska prokuratora prowadzi śledztwo ws. katastrofy. _ - Podobnie zakończy się to śledztwo stanowiskiem polskiej strony w tej samej kwestii. Opinia publiczna polska, rosyjska, światowa będzie mogła porównać oba dokumenty _ - zaznaczył.

Powiedział też, że nie zgadza się z opinią, że rok 2011 upłynie pod _ ciężarem wspomnienia katastrofy smoleńskiej _. _ Na pewno - i sam będę organizował - będą takie wydarzenia. - Będzie rocznica. Mam umowę z panem prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem, że wspólnie zorganizujemy trwałe upamiętnienie tam na miejscu katastrofy smoleńskiej. Będzie na pewno kolejna pielgrzymka rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej, już może nawet nie tylko z żonami prezydentów Polski i Rosji, ale być może i z prezydentami _ - zaznaczył.

Dodał, że _ dla zdrowia narodu trzeba się koncentrować na bieżących zadaniach, nie zapominając o dramacie _. _ Na pewno będzie próba instrumentalizacji tej pamięci, i tego dramatu, przez wykorzystanie go do rozgrywki politycznej w czasie kampanii parlamentarnej. Ale nie wydaje mi się, żeby to była sprawa, która mogłaby zadecydować, na kogo Polacy zagłosują _ - zaznaczył.

Rok naznaczony katastrofami

Zaznaczył, że 2010 rok był dla Polski wyjątkowo trudnym rokiem. _ - Uważam, że jako kraj, jako społeczeństwo, jako państwo poradziliśmy sobie z tymi bardzo trudnymi wyzwaniami _ - powiedział._ - To rzeczywiście był szczególny rok, naznaczony dwoma bardzo poważnymi katastrofami. Dramatem katastrofy smoleńskiej, gdzie zginał prezydent Polski i tyle wybitnych osób polskiego życia politycznego, społecznego. I drugim dramatem, jakim była katastrofa powodzi _.

Dodał, że 10 kwietnia _ zmienił wiele w jego życiu _. _ - Ale szczerze mówiąc staram się nie wracać pamięcią zbyt często do tego strasznego, czarnego dnia, tylko raczej wracam pamięcią do tego wszystkiego, co świadczyło o tym, że państwo polskie sobie potrafiło w tym szczególnie trudnym momencie poradzić _ - zaznaczył.

Prezydent przyznał też, że w czasie kampanii prezydenckiej po katastrofie smoleńskiej rozważał możliwość rezygnacji z kandydowania. _ - Był taki moment, w którym myślałem, że może będzie trzeba zrezygnować z kandydowania do urzędu prezydenta, skoro pełnię obowiązki głowy państwa po katastrofie smoleńskiej. Tyle, że zawsze gdzieś staje pytanie - no dobrze, wypełniam swoje obowiązki, państwo polskie funkcjonuje, łącze funkcję prezydenta i marszałka Sejmu, nie kandyduję i co dalej. Kto weźmie odpowiedzialność za państwo. Tak że ten moment wahania był dosyć krótki _ - zaznaczył.

Przypomniał, że w 2011 r. odbędzie się spotkanie Trójkąta Weimarskiego w Polsce z udziałem prezydenta Francji i kanclerz Niemiec. _ To wszystko jest dowodem na to, że można, jeśli się chce i potrafi, wykorzystać sukces Polski z całego dwudziestolecia, ale także i ostatnich lat, na rzecz budowania mocnej pozycji naszego kraju na zewnątrz. Polska jest dzisiaj postrzegana jako kraj ewidentnego sukcesu. I z takim krajem, z prezydentem takiego kraju każdy bardzo chętnie się zbliży _ - zaznaczył.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/39/t85799.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/miller;o;smolensku;rosjanie;spelnia;nasze;prosby,21,0,745749.html) Miller o Smoleńsku: Rosjanie spełnią nasze prośby Szef MSWiA jest przekonany, że polski i rosyjski raport dotyczący katastrofy będą _ w 90 procentach zbieżne _.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/124/t102524.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/nie;moge;wykluczyc;ze;to;byl;zamach,204,0,745164.html) "Nie mogę wykluczyć, że to był zamach" Marcin Dubieniecki, mąż Marty Kaczyńskiej chce zawiadomić prokuraturę.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/14/t123662.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/z;rosjanami;zgadzamy;sie;tylko;czesciwo,188,0,744892.html) Z Rosjanami zgadzamy się tylko częściwo Klich: Raporty są zbieżne co do działań polskiej załogi, ale nie kontrolerów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)