Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent: pokazy lotnicze w Radomiu to nasz wspólny sukces

0
Podziel się:

#
dochodzi opis defilady i wypowiedzi gen. Majewskiego

# dochodzi opis defilady i wypowiedzi gen. Majewskiego

#

24.08. Warszawa (PAP) - Pokazy lotnicze w Radomiu to efekt wytrwałości i decyzji, by tutejsze lotnisko miało charakter lotniska wojskowego i cywilnego; to nasz wspólny sukces - mówił w sobotę prezydent Bronisław Komorowski podczas oficjalnego otwarcia międzynarodowych pokazów lotniczych Air Show 2013.

Świętem lotnictwa polskiego, lotników, a także wszystkich przyjaciół polskiego - i nie tylko polskiego nieba - nazwał prezydent rozpoczęte w sobotę pokazy lotnicze w Radomiu.

Tegoroczne Air Show zgromadziło ok. 35 tys. sympatyków lotnictwa. Imprezę rozpoczęły popisy cywilnych lotni i samolotów. W południe pokazy oficjalnie otworzył prezydent, który objął imprezę honorowym patronatem.

"Chcę pogratulować tego, że impreza ta ma tak wspaniały wymiar i coraz większy zasięg. Świadczy o tym te prawie 20 flag, mówiących o tym, że tu w Radomiu, w ramach pokazów lotniczych, są obecni z nami przedstawiciele albo sił lotniczych, albo innych struktur zajmujących się tym wszystkim, co lata, tym wszystkim, co jest widoczne najwyżej na każdym niebie; od Polski po odległe nawet kraje, po Emiraty Arabskie" - mówił Komorowski.

Dodał, że jest to także "demonstracja woli tego, żeby chroniąc bezpieczeństwa polskiego nieba, być otwartym na współpracę z wszystkimi innymi tam, gdzie to jest możliwe, i tam, gdzie to służy społeczności międzynarodowej".

Zaznaczył, że w ten sposób została stworzona możliwość dobrej promocji Radomia, Polski, promocji "wszystkich sił powietrznych i wszystkich instytucji, które zajmują się lotnictwem cywilnym, wojskowym nieomal na całym świecie".

"To jest wspólny sukces i oby on trwał jak najdłużej i przynosił jak najlepsze efekty" - powiedział prezydent.

Podkreślił, że to są efekty wytrwałości i konsekwencji, a także dobre skutki nie zawsze łatwych, ale na czas podjętych decyzji o tym, aby lotnisko w Radomiu miało charakter lotniska wojskowego i cywilnego. "Mądre decyzje po latach procentują. Chciałem życzyć wszystkim, przede wszystkim mieszkańcom Radomia, szczęśliwego zakończenia odważnego myślenia, jak na przyszłość to lotnisko może służyć miastu i całemu regionowi" - dodał.

Prezydent podziękował wszystkim, którzy mieli wkład w organizację tegorocznego Air Show. "Air Show to dla lotników nie tylko wyjątkowa okazja do zaprezentowania się w powietrzu, ale do spotkania z tymi, dla których pracujemy, służymy, z którymi codzienny kontakt, ze względu na specyfikę naszego zawodu, mamy utrudniony" - powiedział dowódca Sił Powietrznych gen. broni Lech Majewski witając zgromadzonych.

Podkreślił, że po raz pierwszy na Air Show odbywa się wystawa uzbrojenia i sprzętu wojsk obrony przeciwlotniczej i radiotechnicznych. "To jedna z nielicznych okazji, by zobaczyć taki sprzęt poza koszarami i poligonami" - ocenił.

W pokazach, oprócz prezydenta, uczestniczą również m.in. szef BBN Stanisław Koziej, wiceminister obrony narodowej Czesław Mroczek, dowódcy poszczególnych rodzajów sił zbrojnych oraz dyplomaci wojskowi akredytowani w Polsce.

Bezpośrednio po przemówieniu prezydenta na radomskie lotnisko precyzyjnie desantowali się skoczkowie spadochronowi z flagami państw, które uczestniczą w tegorocznych pokazach.

Chwilę później rozpoczęła się defilada 46 samolotów i śmigłowców polskich Sił Powietrznych. Maszyny przeleciały na wysokości od 150 do 300 metrów. Defiladę otworzyły ją samoloty TS-11 Iskra, które wypuściły biały i czerwony dym. Po nich przeleciało sześć śmigłowców szkolnych SW-4 Puszczyk, a potem formacja ośmiu samolotów PZL-130 Orlik. Następnie przyszła kolej na samoloty transportowe - trzy M28 Bryza i grupę złożoną z jednego C-130 Hercules i dwóch C-295M.

Defiladę zamknęły samoloty bojowe. W pierwszej kolejności były to szturmowe Su-22, których przelot dedykowano zmarłemu w tym miesiącu gen. Stanisławowi Targoszowi - byłemu dowódcy Sił Powietrznych i jednemu z pierwszych polskich pilotów wyszkolonych na tym typie samolotu. Na koniec publiczności zaprezentowało się pięć myśliwców MiG-29 oraz wielozadaniowe F-16.

Dwudniowe radomskie Air Show to największa impreza lotnicza w Polsce. Na ziemi i w powietrzu zaprezentuje się ponad 200 statków powietrznych z 20 państw. W tym roku na Air Show debiutują lotnicy z Rumunii, Turcji i Ukrainy.

Program pokazów na lotnisku Sadków w sobotę i niedzielę jest bardzo podobny: w oba dni pierwszy start wyznaczono na godz. 9, a ostatnie lądowanie - na godz. 19. Na Air Show prezentuje się siedem zespołów akrobacyjnych, w tym cztery z zagranicy - szwajcarski "Patrouille Suisse" na samolotach F-5 Tiger, łotewski "Baltic Bees" na L-39 Albatros, chorwacki "Wings of Storm" na turbośmigłowych PC-9M oraz fiński "Midnight Hawks" na samolotach Hawk. Listę uzupełniają polskie grupy "Biało-Czerwone Iskry", "Orliki" i "Żelazny".

W programie imprezy znalazł się m.in. pokaz bliskiego wsparcia oddziałów lądowych we wspólnym wykonaniu polskich F-16 i Su-22, z transmitowaną przez głośniki korespondencją radiową pilotów i pokazem efektów pirotechnicznych.

Impreza w Radomiu to element obchodów Święta Lotnictwa Polskiego i 95. rocznicy powstania lotnictwa wojskowego w Polsce. Organizatorzy Air Show to: Siły Powietrzne, miasto Radom, spółka Port Lotniczy Radom, Aeroklub Polski i Wojskowe Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne SWAT.(PAP)

akw/ ral/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)