Polska jest zainteresowana dobrą współpracą francusko-niemiecką, uwzględniającą również aspiracje i możliwości innych krajów, w tym naszego - zadeklarował w środę prezydent Bronisław Komorowski.
Zdaniem prezydenta nowy prezydent Francji Francois Hollande pojechał z pierwszą wizytą nieprzypadkowo do Berlina. Argumentował w wieczornym wywiadzie dla TVP Info, że "wbrew obiegowym opiniom, które były formułowane w czasie kampanii wyborczej, (Hollande-PAP) wie, że jest potrzebna zgoda głównych graczy europejskich, bo inaczej nie da się wyjść z kryzysu".
Jak mówił prezydent, "Polska jest zainteresowana tym, by była dobra współpraca francusko-niemiecka, uwzględniająca również możliwości i aspiracje innych krajów", w tym naszego.
Prezydent przekonywał, że dziś zasadniczą sprawą jest to, czy Europa, także z udziałem nowego prezydenta Francji, "znajdzie odpowiednie narzędzie działania i odpowiednie pomysły na to, by wyjść z kryzysu ekonomicznego".
Komorowski zaznaczył, że Polska jest jednym z nielicznych krajów, które nie mają bezpośrednich zjawisk kryzysowych u siebie, choć skutki kryzysu w innych krajach w nas uderzają. "Reszta Europy jest naprawdę w sytuacji poważnego zagrożenia, zaniepokojenia" - ocenił.
"Liczmy na to, że Europa z nowym kierownictwem, jakim są prezydenci czy premierzy liczących się krajów europejskich, znajdzie optymalne rozwiązanie problemu kryzysu" - powiedział Komorowski. Jak ocenił, "będzie to jakaś droga pomiędzy koniecznością oszczędzania i dyscyplinowania wydatków (...) z jednoczesnymi mechanizmami pobudzania rozwoju ekonomicznego i gospodarczego, o czym mówi prezydent Hollande".
Odnosząc się do sytuacji w Grecji, Komorowski życzył Grekom jak największej odwagi i determinacji w reformowaniu własnej gospodarki, także po to, by mogła ona uzyskać wymierną pomoc od Unii Europejskiej.
Jak mówił, jeśli Grecy nie znajdą w sobie tej determinacji do reform, to scenariusze mogą być "bardzo różne i niedobre".
W związku z fiaskiem prowadzonych w Atenach rozmów siedmiu partii politycznych na temat sformowania rządu po wyborach z 6 maja w Grecji 17 czerwca odbędą się nowe wybory parlamentarne. (PAP)
hgt/ stk/ son/ ura/
