Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prezydent: w 1989 r. wygraliśmy; to dowód, że wiele możemy

0
Podziel się:

W 1989 roku wygraliśmy w bardzo trudnych warunkach; z tego należy wyciągać
wnioski na dziś i na przyszłość, że naprawdę wiele potrafimy i wiele możemy - powiedział w środę
prezydent Bronisław Komorowski, który zabrał głos w debacie "Nasza wolność...Polacy po 24 latach
przemian".

W 1989 roku wygraliśmy w bardzo trudnych warunkach; z tego należy wyciągać wnioski na dziś i na przyszłość, że naprawdę wiele potrafimy i wiele możemy - powiedział w środę prezydent Bronisław Komorowski, który zabrał głos w debacie "Nasza wolność...Polacy po 24 latach przemian".

Komorowski przekonywał, że w 1989 roku zdołaliśmy, dzięki mądrym decyzjom, uruchomić proces, który trwa do dziś i przynosi dobre efekty. Jak przypomniał, w przyszłym roku minie 25 lat od wyborów 4 czerwca 1989 r.

"Dla mnie 4 czerwca to dowód na to, że wygrać w wyborach () jest zawsze trudno, ale wygrać w wyborach nie do końca wolnych, demokratycznych, to dopiero sztuka. Dlatego jest się z czego cieszyć" - podkreślił prezydent.

Jak zaznaczył, w 1989 r. wygraliśmy w bardzo trudnych warunkach, z czego należy wyciągać wnioski na dziś i na przyszłość, że naprawdę wiele potrafimy i wiele możemy, jeśli zachowamy optymizm.

Prezydent podkreślił, że dzisiaj po 24 latach, prawie 2/3 Polaków generalnie pozytywnie ocenia zmiany będące efektem transformacji. Zwrócił uwagę, że według badań coraz więcej Polaków deklaruje zadowolenie z życia.

"Coraz więcej Polaków mówi: mój świat, moja mała ojczyzna, moja gmina, miejscowość, miasto jest coraz lepszym miejscem do życia" - powiedział Komorowski. Jak zaznaczył, jego niepokój budzi jednak to, że inaczej Polacy oceniają sytuację w państwie, często narzekając na nią.

Komorowski podkreślił, że wiara Polaków we własne możliwości i optymizm w tym względzie to olbrzymi potencjał także dla gospodarki. "Ważne jest więc dzisiaj pytanie, co możemy zrobić, by utrzymać tę wiarę Polaków w to, że nawet w trudnych sytuacjach potrafimy sobie nie tylko poradzić, ale nawet wygrać" - dodał.

Prezydent powiedział, że jego niepokój budzi także to, że jako społeczeństwo Polacy cierpią na deficyt zaufania. "To, co nas odróżnia od wielu innych społeczeństw, to że Polacy mają mniejsze zaufanie do drugiego człowieka, do siebie nawzajem, do państwa" - mówił Komorowski. Jak podkreślił, bez zaufania trudno funkcjonować, "trudno robić także dobre interesy gospodarcze i polityczne".

"Nie ma jednak jednej recepty ani na optymizm, ani na umiejętność czerpania satysfakcji z osiągnięć, na nowoczesny patriotyzm, na zaufanie do siebie nawzajem i do państwa. Nie oczekuję takiej recepty. Zależy mi jednak na dyskusji o tym, co można zrobić, by być bliżej wzajemnego zaufania, szacunku do państwa " - powiedział prezydent.

W debacie w Pałacu Prezydenckim zatytułowanej "Nasza wolność Polacy po 24 latach przemian" uczestniczą też m.in. dyrektor CBOS prof. Mirosława Grabowska, prof. Janusz Czapiński z Uniwersytetu Warszawskiego oraz b. premier Tadeusz Mazowiecki.

Debata jest jednym ze spotkań organizowanych w ramach obchodów Święta Wolności, które przypada 4 czerwca, w rocznicę pierwszych w powojennej historii Polski częściowo wolnych wyborów do Sejmu oraz wolnych do odrodzonego Senatu. (PAP)

hgt/ mzk/ par/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)