Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Proces byłego policjanta oskarżonego o zabójstwo

0
Podziel się:

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w czwartek proces b. policjanta
38-letniego Adama N., który w 2009 r. podczas libacji alkoholowej zabił trzema strzałami w głowę
swego znajomego. Oskarżony nie pamięta, dlaczego dokonał morderstwa.

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się w czwartek proces b. policjanta 38-letniego Adama N., który w 2009 r. podczas libacji alkoholowej zabił trzema strzałami w głowę swego znajomego. Oskarżony nie pamięta, dlaczego dokonał morderstwa.

"Przyznaję się, ale nie zgadzam się z formą sporządzenia zarzutu; ten czyn nie był zamierzony, to był przypadek" - powiedział przed sądem b. funkcjonariusz, który przed zabójstwem pracował w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie. W policji był zatrudniony od 1993 r. W tym czasie dwukrotnie był na misji w Kosowie.

Adam N. ze łzami w oczach przeprosił rodzinę ofiary. "Bardzo żałuję tego, co się stało" - dodał.

Jak ustaliła prokuratura, do zabójstwa doszło wieczorem z 8 na 9 października 2009 r. w Gdańsku-Nowym Porcie. Adam N. po powrocie ze służby kupił kilka piw, które wypił sam w garażu. Następnie spotkał na ulicy znajomego 41-letniego Krzysztofa K. Adam N. zaproponował mu spożycie kolejnych piw. Mężczyźni pili alkohol w mieszkaniu Krzysztofa K. Kiedy skończyło się piwo, zaczęli pić wódkę.

"O tego momentu już nic nie pamiętam. Obudziłem się już w swoim mieszkaniu następnego dnia rano. Zauważyłem, że mam poplamione krwią spodnie i brakuje mi trzech sztuk amunicji. Z Krzysztofem nie miałem żadnych zatargów. Nie pamiętam, żebyśmy się o coś pokłócili podczas tego spotkania. Naprawdę mimo usilnych starań nie jestem w stanie odtworzyć, jak do tego doszło" - wyjaśnił przed sądem oskarżony.

Adam N. został zatrzymany po kilku tygodniach od zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego więzienia. (PAP)

rop/ pz/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)