Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Proces Kiszczaka za bezprawne zwolnienie esbeka odroczony do 22 czerwca

0
Podziel się:

Do 22 czerwca Sąd Okręgowy w Warszawie
odroczył we wtorek proces szefa MSW z lat 80. gen. Czesława
Kiszczaka. Jest on oskarżony przez IPN o bezprawne zwolnienie w
1985 r. ze służby oficera SB z Koszalina, który posłał córkę do
pierwszej komunii.

Do 22 czerwca Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył we wtorek proces szefa MSW z lat 80. gen. Czesława Kiszczaka. Jest on oskarżony przez IPN o bezprawne zwolnienie w 1985 r. ze służby oficera SB z Koszalina, który posłał córkę do pierwszej komunii.

Sąd kontynuował proces pod nieobecność Kiszczaka, uznając ją za nieusprawiedliwioną. Zgodnie z przepisami nieobecność na rozprawie można usprawiedliwić zaświadczeniem wystawionym przez lekarza sądowego. Oskarżony tego nie zrobił - przesłał jedynie list informujący o pogarszającym się stanie zdrowia.

Według IPN Kiszczak dopuścił się w 1985 r. zbrodni komunistycznej - represji w postaci dyskryminacji wyznaniowej. Przekraczając swe uprawnienia, wydalił ze służby porucznika SB Romualda K., powołując się na "ważny interes służby", mimo że rzeczywistą podstawą wydalenia było wysłanie przez porucznika córki do pierwszej komunii - ustalił IPN. Nawet w świetle prawa PRL dyskryminacja z przyczyn wyznaniowych była przestępstwem.

Sąd Okręgowy w Warszawie zlecił we wtorek przesłuchanie Romualda K. Sądowi Rejonowemu w Białogardzie. Wnosił o to sam zainteresowany, który ma w sprawie status pokrzywdzonego, a także prokurator, wskazując na podeszły wiek i zły stan zdrowia K., udokumentowany lekarskim zaświadczeniem. Sąd ma go przesłuchać m.in. by ustalić przyczyny wydalenia ze służby w Wojewódzkim Urzędzie Spraw Wewnętrznych w Koszalinie.

83-letniemu Kiszczakowi - który nie przyznaje się do winy i kwestionuje złożenie podpisu pod rozkazem zwolnienia K. - grozi do trzech lat więzienia. Według IPN, w śledztwie ustalono, iż to on osobiście podpisał rozkaz o zwolnieniu.

Proces Kiszczaka ws. zwolnienia ruszył w połowie marca. Miał się zacząć jeszcze w zeszłym roku, ale w listopadzie Sąd Okręgowy w Warszawie polecił delegaturze IPN w Koszalinie (która oskarżyła Kiszczaka) uzupełnienie "istotnych braków postępowania". IPN odwołał się od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który polecił jednak zacząć proces. SA uznał, że nie ma potrzeby uzupełniania materiału dowodowego, jak chciał sąd okręgowy.

We wrześniu 2008 r. przed Sądem Okręgowym w Warszawie zaczął się inny proces Kiszczaka za podobny zarzut - o zwolnienie w 1985 r. ze służby w milicyjnej "drogówce" Tadeusza M. z Tucholi. Wyrzucono go za zawarcie ślubu kościelnego oraz za to, że w rodzinie żony było trzech księży, w tym jeden mieszkający we Francji. Ten proces odroczono bezterminowo, bo sąd nakazał IPN z Gdańska powołanie biegłego, by zbadał autentyczność podpisu Kiszczaka na odpisie rozkazu o zwolnieniu. Oryginał rozkazu jest w tajnym tzw. zbiorze zastrzeżonym IPN, a jego wydobycie - dla porównania oryginału z kopią - może trwać od 3 do 6 miesięcy.

Od 1994 r. Kiszczak ma proces za wydanie szyfrogramu, mającego być podstawą działań milicji w kopalni "Wujek" w grudniu 1981 r., gdzie ZOMO zabiło 9 górników (grozi za to do 10 lat więzienia). W lipcu 2008 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że karalność nieumyślnego - jak przyjęto - czynu Kiszczaka przedawniła się w 1986 r., wobec czego sprawę umorzono. Wkrótce odbędzie się rozprawa apelacyjna - odwołuje się prokuratura i pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych.

20 kwietnia ma być wznowiony proces autorów stanu wojennego, w tym Kiszczaka. Ostatnia rozprawa w rozpoczętym we wrześniu 2008 r. procesie odbyła się w początkach grudnia 2008 r. Na najbliższej rozprawie b. szef MSW - jeśli przyjdzie - ma składać wyjaśnienia; jako czwarty oskarżony po gen. Wojciechu Jaruzelskim, gen. Tadeuszu Tuczapskim oraz Stanisławie Kani. Tak jak i innych, pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej oskarżył go o udział w "związku przestępczym o charakterze zbrojnym, mającym na celu popełnianie przestępstw". Grozi za to kara do ośmiu lat więzienia.

Od 1945 r. Kiszczak był funkcjonariuszem Informacji Wojskowej, a od 1957 r. - Wojskowej Służby Wewnętrznej. W 1972 został szefem wywiadu wojskowego. Od 1979 r. - szef kontrwywiadu WSW. W 1981 r. został szefem MSW jako bliski współpracownik gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Członek WRON. Był w Biurze Politycznym KC PZPR w latach 1986-90. Uczestnik rozmów w Magdalence i prac Okrągłego Stołu w 1989 r. Desygnowany na premiera w lipcu 1989 r.; nie zdołał utworzyć rządu. W rządzie Tadeusza Mazowieckiego miał funkcję wicepremiera. W lipcu 1990 r. wycofał się z polityki, przekazując resort Krzysztofowi Kozłowskiemu. (PAP)

ktl/ itm/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)