Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Proces "Kulawego": prokurator zażądał od 1,5 roku do 15 lat więzienia

0
Podziel się:

Kar od 1,5 roku do 15 lat więzienia zażądał prokurator dla członków gangu
Jana R. ps. Kulawy oskarżonych o przemyt narkotyków, alkoholu i papierosów. W czwartek oskarżyciel
zakończył końcowe wystąpienie w procesie toczącym się przed sądem okręgowym w Elblągu.

Kar od 1,5 roku do 15 lat więzienia zażądał prokurator dla członków gangu Jana R. ps. Kulawy oskarżonych o przemyt narkotyków, alkoholu i papierosów. W czwartek oskarżyciel zakończył końcowe wystąpienie w procesie toczącym się przed sądem okręgowym w Elblągu.

Na ławie oskarżonych zasiada 15 osób, w tym Jan R. ps. Kulawy, któremu zarzuca się kierowanie grupą przestępczą o charakterze zbrojnym oraz kierowanie i udział w dokonaniu dwóch zabójstw. Oprócz Kulawego zarzut zabójstwa dwóch mieszkańców Szczecina postawiono trzem innym mężczyznom. Na poprzedniej rozprawie w poniedziałek prokurator za te zbrodnie zażądał dla czterech podsądnych kar dożywotniego więzienia.

W czwartek, kontynuując mowę, oskarżyciel skierował do sądu wnioski dotyczące kar dla pozostałych oskarżonych. Kary 15 lat więzienia domagał się dla żony Jana R. - Elżbiety L.-R.

Po prokuratorze głos zabrały wdowy po zamordowanych biznesmenach, które występują jako oskarżycielki posiłkowe. Poparły one wnioski prokuratora i także zażądały dla czterech oskarżonych o zabójstwo ich mężów kar dożywotniego pozbawienia wolności.

Następnie mowy końcowe będą wygłaszać obrońcy i sami oskarżeni. Sąd planuje ogłosić wyrok we wrześniu.

Jak się dowiedziała PAP, sama publikacja wyroku wraz z uzasadnieniem może trwać nawet przez trzy rozprawy. Chodzi o to, że sprawa jest bardzo obszerna - akta liczą ponad 300 tomów - a także ze względu na stan zdrowia głównego oskarżonego i zalecenia lekarskie, że jedno posiedzenie nie może trwać dłużej niż cztery godziny. Kulawy jest dowożony na salę sądową na łóżku szpitalnym, ponieważ przed laty został sparaliżowany w wyniku wypadku samochodowego.

Gang Kulawego, działający w Kisielicach, zajmował się przemytem papierosów, alkoholu i narkotyków na wielką skalę. Jest oskarżony także o wyłudzenia odszkodowań za fikcyjne kolizje samochodowe, kradzieże aut oraz włamania. Jednak najcięższe zarzuty dotyczą zabójstw dwóch biznesmenów ze Szczecina. Mężczyźni, którzy prowadzili legalne interesy zajmowali się także przemytem papierosów. W maju 2003 roku przyjechali do Kisielic na posesję Jana R. w sprawach rozliczeń finansowych. Według prokuratury tam właśnie Jan R. wraz ze swymi ludźmi zamordował ich, gdyż uważał, że został przez nich oszukany. Ciał mężczyzn do tej pory nie znaleziono. W tym zakresie proces ma charakter poszlakowy. (PAP)

ali/ abr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)