Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prof. Irena Lipowicz zaapelowała o pomoc dla mieszkańców Bytomia

0
Podziel się:

Rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz zaapelowała o wsparcie dla
Bytomia. Zwróciła się do prawników o zorganizowanie bezpłatnych porad prawnych dla mieszkańców,
którzy w wyniku szkód górniczych musieli opuścić własne mieszkania.

*Rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz zaapelowała o wsparcie dla Bytomia. Zwróciła się do prawników o zorganizowanie bezpłatnych porad prawnych dla mieszkańców, którzy w wyniku szkód górniczych musieli opuścić własne mieszkania. *

Według RPO "obecna sytuacja Bytomia jest dramatyczna". "Śląsk przyzwyczajony jest do szkód górniczych, jednakże skala wynikająca z nagłego obniżenia się terenu miasta o 11 metrów przekracza wszelkie możliwości finansowe i techniczne władz lokalnych" - napisała Lipowicz w apelu wystosowanym do samorządowców, firm i osób prywatnych.

8 września prof. Lipowicz przeprowadziła w Bytomiu-Karbiu wizytację, która jej zdaniem "dowiodła, że mamy do czynienia z katastrofą, która wymaga powszechnego działania i zwykłej ludzkiej solidarności". Dlatego zwróciła się z prośbą do samorządowców, firm i osób prywatnych o pomoc dla Bytomia, przede wszystkim finansową i rzeczową, jak również w zakresie materiałów budowlanych.

"To jest inicjatywa własna pani rzecznik, wynikająca z jej ustawowych obowiązków" - poinformowano PAP w biurze RPO w Warszawie. "Już kilkunastu architektów zgłosiło się do pomocy. Chodzi nam o to, aby każdy, kto może wsparł mieszkańców Bytomia, ponieważ ludzie potrzebują niestandardowych działań pomocowych" - powiedział PAP dyrektor zespołu społecznego w biurze Andrzej Stefański.

Rzecznik zaapelowała także do kancelarii adwokackich, radców prawnych, instytucji wymiaru sprawiedliwości oraz wyższych uczelni o włączenie się do akcji pomocy mieszkańcom Bytomia poprzez zorganizowanie bezpłatnych porad prawnych, "zwłaszcza osobom, które wykupiły swoje mieszkania i jako właściciele nie mogą być reprezentowani przez miasto".

Z powodu szkód górniczych w bytomskiej dzielnicy Karb wykwaterowanych zostało do tej pory ponad 341 osób. "O tym, ile osób będzie musiało jeszcze opuścić swoje mieszkania zdecyduje powiatowy inspektor nadzoru budowlanego" - powiedziała PAP rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Bytomiu Katarzyna Krzemińska-Kruczek.

Zabudowania w tej dzielnicy, w tym stuletnie budynki i bloki mieszkalne z lat 70., zostały poważnie uszkodzone - ściany popękały i poprzemieszczały się o kilka centymetrów. Nadzór górniczy przeprowadził kontrolę i poinformował, że uszkodzenia nie wynikają z nieprawidłowości przy bieżącej eksploatacji węgla. Pojawiły się opinie, że sytuacja w tym rejonie ma związek z ponad stuletnią eksploatacją węgla.

Obecnie trwają rozmowy Urzędu Miasta z Kompanią Węglową (do niej należy kopalnia "Bobrek-Centrum", która wydobywa węgiel pod Karbiem), w sprawie porozumienia związanego z wysokością odszkodowania za zniszczenia w dzielnicy Karb.

W środę rzecznik prasowy Kompanii Zbigniew Madej powiedział PAP, że "rozmowy zmierzają w dobrym kierunku". Dodał, że w trakcie trwania rozmów nie będzie mówić o szczegółach. Wyjaśnił, że została m.in. powołana grupa ekspercka, która zajmie się wyceną. "Jesteśmy blisko podpisania tego porozumienia" - dodał Madej.

W czwartek odbędzie się w Bytomiu spotkanie, w trakcie którego`prezydent miasta Piotr Koj zrelacjonuje prace nad powstaniem porozumienia. (PAP)

ktp/ malk/ ura/

pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)