Przewodniczący jury konkursu na pomnik ofiar katastrofy smoleńskiej prof. Adam Myjak o najważniejszych aspektach konkursu:
"Najważniejszym aspektem tego konkursu jest sprawa wartości artystycznej. Najistotniejsze jest to, aby pomnik, który ma powstać był prawdziwym, najwyższej klasy dziełem artystycznym; udanym i pięknym.
Mam nadzieję, że konkurs znajdzie duży oddźwięk wśród artystów. Podczas oceny nadesłanych prac najważniejsze będą kryteria artystyczne. Pomnik, który ma stanąć w Smoleńsku musi być dziełem sztuki, przekazem dla potomnych. To musi być dzieło wybitne, bo jeśli to będzie świetne dzieło sztuki - ono nasyci się ważną treścią.
Moim zdaniem skład jury konkursu to zagwarantuje.
Chciałbym, aby polityka - w kontekście tego konkursu - zeszła na dalszy plan. Emocje, które nam towarzyszą od dłuższego czasu są gorące i na pewno wpisane w nasze życie. Jednak miejscem, w którym naprawdę powinien stanąć pomnik upamiętniający ofiary katastrofy z 10 kwietnia, jest właśnie miejsce katastrofy. To tam musi stanąć pomnik - dzieło wyjątkowe.
Mam nadzieję, że pojawi się taka propozycja rzeźbiarska, która zadowoli w sensie artystycznym, ale również w sensie pewnej wymowy dzieła, która powinna wskazywać, przypominać o dramacie, który miał miejsce".(PAP)
agz/ mlu/ jbr/