Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prof. Zieliński: zagrożenie wzrostem zakażeń pokarmowych

0
Podziel się:

Istnieje zagrożenie wzrostem zakażeń pokarmowych na terenach dotkniętych
powodzią. Koniecznie należy przestrzegać zasad higieny - mówił podczas piątkowej konferencji prof.
Andrzej Zieliński z Zakładu Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH.

*Istnieje zagrożenie wzrostem zakażeń pokarmowych na terenach dotkniętych powodzią. Koniecznie należy przestrzegać zasad higieny - mówił podczas piątkowej konferencji prof. Andrzej Zieliński z Zakładu Epidemiologii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - PZH. *

Zieliński zaznaczył, że w Polsce nie ma zagrożenia wystąpieniem epidemii duru brzusznego, wirusowego zapalenia wątroby typu A, malarii czy cholery. "Natomiast istnieje rzeczywiste zagrożenie wzrostem zakażeń pokarmowych, szczególnie w okresie po powodzi, gdy ludzie są zajęci naprawianiem szkód, ustają dostawy wody i żywności i słabnie intensywność działań prozdrowotnych" - podkreślił konsultant krajowy w dziedzinie epidemiologii.

Z kolei tężcem najbardziej zagrożone są niezaszczepione osoby pracujące przy usuwaniu szkód popowodziowych, gdzie może łatwo dochodzić do skaleczeń i zabrudzenia ran. Dlatego konieczne są szczepienia takich osób.

Jak mówił Zieliński, by zapobiec zakażeniom pokarmowym należy dążyć do jak najszybszego przywrócenia funkcjonowania infrastruktury sanitarnej (dostawy wody, środki czystości), zapewnić możliwość zakupu nieskażonej żywności i odpowiednie warunki do jej przechowywania, przygotowywania i spożywania potraw, a także prowadzić działalność promującą higienę.

Eksperci NIZP-PZH przypominali, że woda, która miała kontakt z obornikiem, szambami nie nadaje się do spożycia. Występują w niej mikroorganizmy, które się mnożą. Sanepid kontroluje ujęcia wody. Jeżeli woda z wodociągu nie nadaje się do spożycia, zostaje on zamknięty. Można pić wodę pochodzącą z beczkowozów lub zamkniętych butelek.

Artykuły spożywcze pozostawione lub przechowywane w miejscach objętych powodzią są narażone na zepsucie lub zanieczyszczenie, dlatego należy je dokładnie sprawdzać. Spożywanie takiej żywności może być przyczyną chorób, zatruć, a nawet śmierci.

Nie można jeść produktów, które: nie są hermetycznie opakowane, a zostały zalane, jeśli nawet nie wykazują oznak zepsucia; mają zmieniony zapach, barwę, konsystencję; mają widoczną pleśń lub zapach spleśniały, stęchły; są w widoczny sposób zanieczyszczone lub posiadają obcy albo chemiczny zapach; są w opakowaniach pozbawionych etykiet; znajdowały się w zabrudzonych miejscach; są w puszkach o wydętych wieczkach.

Należy zwrócić szczególną uwagę na jedzenie podawane dzieciom i osobom starszym. Nie można jeść warzyw i owoców z terenów dotkniętych powodzią. Nie wolno jeść mięsa niewiadomego pochodzenia i jego przetworów. Nawet gotowanie i smażenie nie chroni przed zakażeniem, zwłaszcza niebezpiecznymi dla człowieka włośniami.

Problemem na terenach popowodziowych jest wylęg komarów i meszek. Za odkomarzanie odpowiedzialne są samorządy. Jednak, jak podkreślają eksperci, przy wysokich temperaturach cykl rozwojowy komarów zamyka się w ciągu tygodnia. Dlatego istnieją małe szanse, by zwalczyć je przed wylęgiem.

Aby chronić się przed komarami w mieszkaniach można umieszczać spirale owadobójcze i smarować się specjalnymi preparatami, które po kilku godzinach należy zmyć, gdyż nie są one obojętne dla zdrowia. W przypadku dzieci nie powinny być nakładane bezpośrednio na skórę.

Z danych GIS wynika, że na terenach zalanych przez wodę, od początku powodzi zarejestrowano 67 przypadków zatruć pokarmowych. Są one spowodowane zanieczyszczoną wodą lub żywnością o niewłaściwej jakości, 47 przypadków dotyczy ludności zamieszkującej tereny powodziowe, natomiast 20 przypadków to zatrucia wśród służb ratowniczych.

Od początku trwania powodzi uszkodzeniu uległo 66 wodociągów, z czego 39 przywrócono do eksploatacji. Zalanych zostało 57 oczyszczalni ścieków. Wykonano 19 591 szczepień przeciw tężcowi. Zalaniu uległo 28 cmentarzy i 17 796 studni przydomowych, w tym około 8000 studni będących jedynym źródłem wody do picia dla ludzi. Wydano około 20 ton środków dezynfekcyjnych.(PAP)

pro/ bno/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)