Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prof. Żylicz: Polska może odwołać się od raportu MAK

0
Podziel się:

Odwoływanie się od raportu MAK na tym etapie nie byłoby jeszcze dobrym
rozwiązaniem, ale rząd Polski ma taką możliwość - powiedział w sobotę PAP ekspert międzynarodowego
prawa lotniczego prof. Marek Żylicz. Zaznaczył, że najpierw sporne kwestie powinny zostać
wyjaśnione w drodze rokowań.

Odwoływanie się od raportu MAK na tym etapie nie byłoby jeszcze dobrym rozwiązaniem, ale rząd Polski ma taką możliwość - powiedział w sobotę PAP ekspert międzynarodowego prawa lotniczego prof. Marek Żylicz. Zaznaczył, że najpierw sporne kwestie powinny zostać wyjaśnione w drodze rokowań.

Według sobotniej "Rzeczpospolitej", konwencja chicagowska nie wiąże Rosjan przy badaniu katastrofy smoleńskiej i dlatego polski rząd nie będzie mógł stosować zapowiadanych procedur odwoławczych. "Rz" podkreśla, że z art. 3 konwencji chicagowskiej wynika, iż dokument ten stosuje się wyłącznie do cywilnych samolotów, nie zaś państwowych. A MAK w swoim raporcie uznał polski Tu-154M za "samolot lotnictwa państwowego RP".

Z taką interpretacją nie zgadza się prof. Żylicz. "Nie ma znaczenia, czy był to samolot cywilny, czy wojskowy, ponieważ obie strony porozumiały się w sprawie stosowania załącznika 13 konwencji chicagowskiej. W takiej sytuacji kwestia klasyfikacji samolotu nie ma znaczenia" - uważa profesor.

Z kolei ekspert prawa międzynarodowego, adw. Piotr Schramm podkreślił w rozmowie z "Rz", że z raportu MAK jednoznacznie wynika, że Polska i Rosja porozumiały się co do stosowania tylko załącznika 13, a nie całej konwencji.

"Nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Polska i Rosja porozumiały się wyłącznie do stosowania załącznika nr 13, a nie całej konwencji chicagowskiej. Nie ma takiej możliwości. Nie można stosować samego załącznika, w oderwaniu od całości konwencji" - powiedział PAP prof. Żylicz.

Dodał także, że odwoływanie się od raportu MAK do ICAO (Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego) na tym etapie nie byłoby jeszcze dobrym rozwiązaniem. "Ale konwencja chicagowska przewiduje taką możliwość i w ostateczności Polska może z niej skorzystać. Jednak, zgodnie z konwencją, najpierw sporne kwestie powinny zostać wyjaśnione na drodze rokowań" - podkreśla profesor.

"Moim zdaniem różnice nie są na tyle znaczące, by strony polska i rosyjska nie mogły wyjaśnić ich podczas negocjacji. Obu krajom powinno na tym zależeć" - dodaje. (PAP)

pro/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)