Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura nie powoła biegłego ws. materiałów znalezionych w celi T.

0
Podziel się:

#
dochodzi wypowiedź pełnomocnika Mariusza T.
#

# dochodzi wypowiedź pełnomocnika Mariusza T. #

12.02. Rzeszów (PAP) - Prokuratura nie powoła biegłego ws. materiałów znalezionych w celi Mariusza T. - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Andrzej Mucha.

W poniedziałek dyrektor rzeszowskiego więzienia złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez T. przestępstwa polegającego na posiadaniu treści pornograficznych z udziałem dzieci. Materiały takie miano znaleźć w celi T. w czasie dwóch przeszukań 8 i 10 lutego. Prokuratura uznała jednak, że materiały te - zdjęcia i szkice - nie przedstawiają czynności seksualnych bądź też obcowania płciowego w rozumieniu przepisów postępowania karnego. Śledczy nie zdecydowali się na wszczęcie śledztwa, ani postawienia zarzutów T., ale nadal prowadzą czynności sprawdzające w tej sprawie.

"Czynności prowadzone są w dwóch wątkach: dotyczącym materiałów znalezionych w celi T. oraz okoliczności samego ich zabezpieczenia przez funkcjonariuszy Służby Więziennej" - powiedział w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Andrzej Mucha. Nie określił też terminu zakończenia czynności prokuratorów.

Jednocześnie zaznaczył, że "nie jest planowane powołanie biegłego dla oceny materiałów dołączonych do zawiadomienia" dyrektora więzienia, w którym do wtorku przebywał Mariusz T. Tego dnia mężczyzna zakończył odbywanie kary 25 lat więzienia i wyszedł na wolność.

Równolegle pracuje także powołana w poniedziałek przez dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Rzeszowie komisja, która ma wyjaśnić okoliczności ujawnienia oraz wejścia w posiadanie przez skazanych materiałów i przedmiotów niedozwolonych.

Ma ona ustalić, w jaki sposób materiały, które stały się powodem złożenia zawiadomienia, znalazły się w celi T. Rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Rzeszowie kpt. Jarosław Wójtowicz zapewnił, że komisja ma dostęp do wszystkich dostępnych materiałów, m.in. dokumentów i monitoringu. W jej skład wchodzi trzech doświadczonych oficerów SW.

Według rzecznika komisja ma wiele pracy. "Musi m.in. przejrzeć monitoring celi T., a ten był tam prowadzony przez całą dobę. Jeśli zaistnieje taka konieczność, będzie musiała obejrzeć monitoring sąsiednich pomieszczeń. Wchodzący w skład komisji oficerowie muszą też przeprowadzić rozmowy z funkcjonariuszami prowadzącymi czynności z T. i przeprowadzić analizę dokumentów" - zaznaczył.

W środę w rozmowie z PAP pełnomocnik T., mec. Marcin Lewandowski, odniósł się do medialnych doniesień, że jego klient chce skierować do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Służbę Więzienną. "Podczas ostatniej rozmowy z panem Mariuszem T. ustaliliśmy, że na obecną chwilę, czyli zaraz po wyjściu, nie będzie chciał on kierować tego typu zawiadomień. Natomiast kiedy sytuacja okrzepnie, w przeciągu półtora do dwóch tygodni, będzie się chciał skonsultować ze mną" - powiedział Lewandowski.

Adwokat podkreślił, że będąc jego pełnomocnikiem ustanowionym z urzędu, nie może w jego imieniu kierować pism, bo nie ma "do tego umocowania". "Jedyną osobą, która może takie zawiadomienie sporządzić, jest pan Mariusz T. Natomiast jeśli on takiej inicjatywy nie wykaże, to tego wniosku nie będzie. A jeśli będzie chciał taki wniosek ze mną skonsultować, to oczywiście udzielę takiej konsultacji" - powiedział. Według mec. Lewandowskiego podczas ostatniego spotkania T. wyraźnie oświadczył, że nie chce wchodzić w ostry spór z więziennictwem.

Mariusz T. to pedofil skazany w 1989 r. za zabójstwo czterech chłopców na karę śmierci, zamienioną potem na mocy amnestii na 25 lat więzienia. We worek wyszedł z więzienia. Do czasu rozstrzygnięcia przez sąd, czy jest osobą z zaburzeniami i niebezpieczną, jest objęty działaniami operacyjno-rozpoznawczymi i nie może opuszczać kraju.

Ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie weszła w życie 22 stycznia. Umożliwia na mocy decyzji sądu cywilnego zastosowanie wobec takiej osoby, już po odbyciu przez nią kary więzienia, nadzoru prewencyjnego lub leczenia w ośrodku zamkniętym.(PAP)

kyc/ itm/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)