Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Prokuratura odmówiła śledztwa ws. wycinki drzew w Ogrodzie Krasińskich

0
Podziel się:

Stołeczna prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie wycinki drzew w
warszawskim Ogrodzie Krasińskich - poinformował PAP we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury
Okręgowej w Warszawie prok. Dariusz Ślepokura.

Stołeczna prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie wycinki drzew w warszawskim Ogrodzie Krasińskich - poinformował PAP we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Dariusz Ślepokura.

Powodem odmowy był "brak znamion czynu zabronionego". "Ogólnie wszystkie prace były przeprowadzone lege artis i prokurator nie widział powodów do wszczęcia śledztwa" - zaznaczył Ślepokura.

Rzecznik prokuratury wyjaśnił, że w ramach postępowania sprawdzającego zwrócono się do Zarządu Terenów Publicznych i zarządu dzielnicy Śródmieście oraz stołecznego konserwatora zabytków o dokumentację dotyczącą prac prowadzonych w Ogrodzie. "Prokurator zapoznał się z tą dokumentacją i uznał, iż nie ma podstaw do wszczęcia śledztwa. Należy stwierdzić, że wszelkie czynności związane z modernizacją i rewaloryzacją Ogrodu, w tym z inwentaryzacją zieleni i gospodarki drzewostanem, podejmowane były na podstawie decyzji uprawnionych podmiotów podjętych na mocy stosownych przepisów prawa oraz w granicach przyznanych im kompetencji" - oceniła prokuratura.

Prok. Ślepokura zaznaczył, że m.in. Zarząd Terenów Publicznych dysponował wymaganymi zezwoleniami stołecznego konserwatora zabytków oraz decyzjami zezwalającymi na usunięcie zawnioskowanych drzew i krzewów. Decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa jest jeszcze nieprawomocna.

Zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście - Północ w sprawie podejrzenia przekroczenia uprawnień przez urzędników w związku z rewaloryzacją Ogrodu Krasińskich złożył w połowie stycznia aktor Olgierd Łukaszewicz. Mówił wtedy PAP, że podejrzewa naruszenie prawa ochrony przyrody. "Wycięcie drzew służyło oczyszczeniu terenu, przygotowaniu go do sprzedaży deweloperom. Nie twierdzę, że apartamentowiec powstanie tam już teraz, ale w przyszłości może się tak stać; podobne przykłady znajdziemy w wielu polskich miastach" - oceniał. W zawiadomieniu wskazano m.in., że w Ogrodzie wycięto 141 drzew, a łącznie ponad 330 przeznaczono do wycinki.

W zeszłym tygodniu warszawianie protestujący przeciwko wycince drzew w Ogrodzie Krasińskich złożyli wniosek do NIK. Chcą zbadania, czy konkurs, w wyniku którego wyłoniono projekt rewitalizacji ogrodu, oraz przetarg na prace zostały przeprowadzone transparentnie.

Wcześniej protestujący wysłali list do generalnego konserwatora zabytków, w którym domagali się utworzenia specjalnej komisji do oceny skutków wycinki drzew i zasadności prowadzonych tam prac. Pod listem podpisało się 1300 osób, wydarzenie "Wyrażam sprzeciw wobec masakry drzew w Ogrodzie Krasińskich" na Facebooku poparło prawie 6 tys. osób. W związku z protestami mieszkańców Warszawy generalny konserwator zabytków Piotr Żuchowski zobowiązał Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków do przeprowadzenia kontroli w tej sprawie.

Zarząd Terenów Publicznych podkreślał, że wycinanie drzew już się zakończyło, a reszta drzew po odpowiednich zabiegach pielęgnacyjnych pozostanie w ogrodzie. Twierdził też, że na terenie Ogrodu Krasińskich nie było żadnego drzewa uznanego za pomnik przyrody. W Ogrodzie Krasińskich nie stanie apartamentowiec, a drzewa wycięto w celu rewitalizacji ogrodu - zapewniał Zarząd.

Zgodnie z wyłonionym w konkursie projektem architektonicznym w Ogrodzie Krasińskich mają zostać przywrócone m.in. historyczne osie widokowe, altana na wzniesieniu przy stawie oraz drzewostan zgodny z historycznymi założeniami, ma powstać też duży plac zabaw dla dzieci. Na realizację projektu przeznaczono prawie 16 mln zł.

Historia Ogrodu Krasińskich sięga XVII w., w 1895 r. przekształcono go zgodnie z założeniem warszawskiego ogrodnika i architekta Franciszka Szaniora. (PAP)

mja/ itm/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)