Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura w Łomży zamknęła śledztwo ws. b. prezydenta Olsztyna

0
Podziel się:

Prokuratura Okręgowa w Łomży zamknęła śledztwo w sprawie zarzutów
dotyczących działalności urzędowej b. prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego. Decyzja co do
dalszych czynności zostanie podjęta w najbliższych dniach - poinformowała w środę PAP rzecznik tej
prokuratury Maria Kudyba.

Prokuratura Okręgowa w Łomży zamknęła śledztwo w sprawie zarzutów dotyczących działalności urzędowej b. prezydenta Olsztyna Czesława Małkowskiego. Decyzja co do dalszych czynności zostanie podjęta w najbliższych dniach - poinformowała w środę PAP rzecznik tej prokuratury Maria Kudyba.

Dodała, że zamknięcie śledztwa stało się możliwe po tym, jak obrońcy b. prezydenta po zapoznaniu się z aktami sprawy nie wnieśli nowych wniosków dowodowych. "Wszystkie czynności w tej sprawie zostały wykonane" - podkreśliła rzecznik prokuratury w Łomży.

Prokuratura może podjąć dwie decyzje - albo umorzyć sprawę, albo sporządzić akt oskarżenia. Kudyba nie chciała ujawnić, jakie zamiary ma prokuratura. "Jak zapadną decyzje, to o nich poinformujemy" - powiedziała jedynie.

Prokuratura w Łomży zajęła się publiczną działalnością b. prezydenta Olsztyna ponad rok temu. Wiosną 2008 roku w śledztwie tym postawiono Czesławowi Małkowskiemu dwa zarzuty dotyczące niedopełnienia obowiązków i działania na szkodę miasta - dotyczyły one m.in. odraczania i zwolnienia z opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu należącego do Skarbu Państwa w Olsztynie. B. prezydent miasta nie przyznał się do winy.

Przeciwko Małkowskiemu ciągle toczy się śledztwo w białostockiej prokuraturze, która bada tzw. seksaferę z udziałem b. prezydenta. W tej sprawie postawiono mu m.in. zarzut gwałtu. W związku z tym Małkowski był aresztowany przez pół roku, a ze względu na charakter sprawy prokuratura zezwoliła na publikację jego nazwiska.

Czesław Małkowski został odwołany ze stanowiska prezydenta Olsztyna w referendum jesienią 2008 roku. Do głosowania doszło po tym, jak mimo apeli radnych nie zrzekł się dobrowolnie stanowiska.(PAP)

jwo/ wkr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)