Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prokuratura wnioskuje o areszt wobec znanego komornika z Gorzowa Wlkp.

0
Podziel się:

Prokuratura Rejonowa w Gorzowie
wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie znanego
komornika sądowego, byłego sędziego, a potem prezesa Sądu
Rejonowego w tym mieście. Jarosław A. został zatrzymany po tym,
jak w jego samochodzie policja znalazła akta spraw, w których
wcześniej orzekał.

Prokuratura Rejonowa w Gorzowie wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie znanego komornika sądowego, byłego sędziego, a potem prezesa Sądu Rejonowego w tym mieście. Jarosław A. został zatrzymany po tym, jak w jego samochodzie policja znalazła akta spraw, w których wcześniej orzekał.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie, Dariusz Domarecki powiedział w środę PAP, że chodzi o akta dziewięciu spraw, w których A. orzekał w latach 1988-94. Dotyczą one m.in. alimentów i kradzieży z włamaniem. W przypadku trzech z nich, A. jako sędzia referent nie sporządził uzasadnień do nieprawomocnych wyroków, w jednej ze spraw miał być uzupełniony materiał dowodowy.

Zatrzymanemu przedstawiono dziewięć zarzutów, m.in.: niedopełnienie obowiązków, działanie na szkodę postępowań karnych, przekroczenie uprawnień oraz usunięcie dokumentów z sądu. Grozi mu do 10 lat więzienia. Na rozpatrzenie wniosku o tymczasowy areszt wobec podejrzanego sąd ma 24 godziny.

"Trzymiesięczny areszt, o który zawnioskował prowadzący śledztwo prokurator, ma pomóc w sprawnym prowadzeniu śledztwa i uniemożliwić podejrzanemu mataczenie. Niemniej, ważny jest także grożący Jarosławowi A. wymiar kary" - powiedział Domarecki.

Jak dodał, prowadzone śledztwo - obok okoliczności w jakich komornik wszedł w posiadanie akt oraz w jakim celu nimi rozporządzał - ma również ustalić czy i dlaczego Jarosław A. jako ówczesny sędzia nie dopełnił ciążących na nim obowiązków.

Rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie, Marek Rafalski zapowiedział we wtorek przeprowadzenie wewnętrznego postępowania wyjaśniającego w tej sprawie. O podejrzeniu przestępstwa ma być poinformowany minister sprawiedliwości i Krajowa Rada Komornicza, która jest władna do wyciągnięcia konsekwencji dyscyplinarnych wobec Jarosława A. Sam podejrzany jest członkiem tejże Rady z ramienia Izby Komorniczej w Szczecinie.

Sprawa wyniesienia akt z sądu oraz nieprawidłowości sprzed wielu lat, wyszła na jaw po kradzieży luksusowego mercedesa Jarosława A. 4 października. Policja odzyskała pojazd kilkanaście godzin później i zatrzymała podejrzanego o jego kradzież 22-latka. Podczas dokonywania oględzin samochodu, znaleziono w nim teczki z aktami sądowymi. Po uzyskaniu tej informacji prokuratura wydała nakaz zatrzymania Jarosława A., który sam zgłosił się do niej w poniedziałek. (PAP)

mmd/ fal/ jra/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)