Prokuratorzy z Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie postawili 7 osobom zarzuty nielegalnego wprowadzenia do obrotu 100 mln litrów oleju napędowego z Niemiec i prania brudnych pieniędzy - poinformowała w piątek rzeczniczka PA Anna Gawłowska-Rynkiewicz.
Według ustaleń prokuratury podejrzani działali na terenie województw zachodniopomorskiego i lubuskiego w zorganizowanej grupie przestępczej i nie zapłacili Skarbowi Państwa podatków i opłat paliwowych w wyskości ok. 80 mln zł - powiedziała.
Podczas śledztwa prokuratorzy i współpracujący z nimi funkcjonariusze szczecińskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego odkryli, że podejrzani utworzyli szereg podmiotów gospodarczych, w których sporządzano nierzetelną dokumentację, wskazującą, że za sprzedawane paliwo odprowadzane były należne podatki, gdy w rzeczywistości tak nie było.
Korzyści finansowe uzyskane w ten sposób były transferowane do spółek specjalnie utworzonych na Cyprze oraz inwestowane w nieruchomości i przedsięwzięcia na terenie Pomorza Zachodniego.
Prokuratorzy z funkcjonariuszami szczecińskich delegatur Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, ABW, Wywiadu Skarbowego, Urzędu Kontroli Skarbowej oraz Izby Celnej dokonali przeszukań jednocześnie w 39 miejscach na terenie całej Polski.
Zatrzymano 7 osób, w tym 6 mieszkańców Szczecina i jednego Białorusina.
Wszystkim przedstawiono zarzuty działania w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu nielegalny obrót paliwem oraz pranie brudnych pieniędzy.
Cztery osoby trafiły do aresztu na trzy miesięce.
U podejrzanych na poczet grożących im kar majątkowych zabezpieczono mienie o wartości ok. 7 mln zł, w tym prawie 6 mln zł w gotówce.
Podejrzanym grozi do lat 10 więzienia.(PAP)
epr/ bno/