"Protest 2007" to tytuł prezentacji dokumentującej tegoroczną akcję protestacyjną pielęgniarek pod kancelarią premiera. Zaprezentowano ją w środę w warszawskiej galerii Le Guern w obecności uczestniczek protestu oraz ich przyjaciół.
Autorem projektu jest Wojtek Wieteska. Przy współpracy Macieja Niesłonego w ciągu dwóch ostatnich dni protestu wykonał ponad 150 czarno-białych fotografii mieszkanek "białego miasteczka". "Chciałem pokazać godność twarzy ludzkiej" - powiedział Wieteska. Pielęgniarki podkreślały, że w czasie protestu doświadczyły ludzkiej życzliwości, zyskały nowych przyjaciół i poznały wielu wartościowych ludzi.
"Oglądając wystawę bardzo się wzruszyłam. Nie zamierzałyśmy robić czegoś takiego, nie miałyśmy tego w planach, ale tak wyszło. Każda z nas zostawiła w +miasteczku+ cząstkę siebie" - mówiła przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Pielęgniarek i Położnych Dorota Gardias. Dodała, że dzięki determinacji pielęgniarek udało się doprowadzić do uchwalenia ustawy podwyżkowej. Zaapelowała do prezydenta, aby jak najszybciej ją podpisał. "Nie wiadomo, jak by się to potoczyło, gdybyśmy tego nie pilnowały. Nie jest to załatwione tak, jak należy, ale udało się jednak coś uzyskać" - oceniła.
Gardias zaprzeczyła, że ma zamiar startować w wyborach. Stanowczo też zdementowała informacje "Faktu", który podał we wtorek, że szefowa OZZPiP dostaje na tej posadzie ok. 10 tys. zł miesięcznie, żyje na wysokim poziomie dzięki funduszom związku, jeździ nowym autem i mieszka w apartamencie, za który nie płaci złotówki, bo lokal należy do związku. Gardias zapowiedziała, że Zarząd Krajowy związku zażąda od dziennika sprostowania, w przeciwnym razie skieruje sprawę do sądu.
Protest pielęgniarek rozpoczął się 19 czerwca, po kilkutysięcznej manifestacji pracowników ochrony zdrowia w Warszawie, którzy domagali się podwyżek płac i wzrostu nakładów na służbę zdrowia. Cztery pielęgniarki okupowały jedno z pomieszczeń kancelarii premiera, a przed budynkiem ich koleżanki rozbiły namioty, tworząc "białe miasteczko". Protest w budynku zakończył się 26 czerwca, gdy premier spotkał się z okupującymi, a likwidację "białego miasteczka" pielęgniarki ogłosiły 13 lipca. (PAP)
akw/ pz/ jra/
