Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Protest przeciw pomysłom likwidacji wolnego dnia 1 Maja

0
Podziel się:

Przedstawiciele m.in. Unii Pracy, Unii
Lewicy, Nowej Lewicy, Polskiej Partii Pracy protestują przeciw
pomysłom zlikwidowania Święta 1 Maja jako dnia wolnego od pracy w
zamian za wolne Święto Trzech Króli. 1 Maja "jest symbolem oporu
przed dyktatem ponadnarodowych korporacji" - podkreślają.

Przedstawiciele m.in. Unii Pracy, Unii Lewicy, Nowej Lewicy, Polskiej Partii Pracy protestują przeciw pomysłom zlikwidowania Święta 1 Maja jako dnia wolnego od pracy w zamian za wolne Święto Trzech Króli. 1 Maja "jest symbolem oporu przed dyktatem ponadnarodowych korporacji" - podkreślają.

W piśmie przekazanym we wtorek PAP jego sygnatariusze przytoczyli komentarz posła PO Jarosława Gowina dla poniedziałkowego "Dziennika" w sprawie sondażu TNS OBOP, z którego wynika że 52 proc. Polaków wybrałoby jako wolny dzień od pracy Święto Trzech Króli (6 stycznia); a 35 proc. - 1 Maja.

"Nie wykluczam, że PO poprze wprowadzenie wolnego 6 stycznia kosztem 1 Maja" - powiedział "Dz" Gowin.

"Tak, jakby 1 Maja był świętem grilla, początkiem sezonu na szczupaki, czy ewentualnie dniem Świętego Józefa Robotnika. Tak, jakby nie obchodzono go w Polsce już od 1890 roku, a na świecie od 1889. Tak, jakby po ulicach Londynu, Lizbony czy Pragi nie szły co roku tysiące demonstrantów w obronie swoich praw pracowniczych" - czytamy w piśmie pod którym podpisali się przedstawiciele kilkunastu organizacji.

Według sygnatariuszy listu "Dzień Międzynarodowej Solidarności Ludzi Pracy potrzebny jest szczególnie dziś, w Polsce XXI wieku, gdy pracujący stają wobec tych samych zagrożeń, co w XIX i XX wieku".

"Jak dawniej odmawia się im prawa do zrzeszania się w związkach zawodowych, nie płaci za nadgodziny i zmusza się do pracy za głodowe stawki" - podkreślili autorzy pisma.

Jak ocenili, w ostatnich latach wiele zmieniło się na lepsze, ale niestety nie w wyniku działań politycznych, lepszego ustawodawstwa czy trafnych strategii rozwoju.

"To młode pokolenie uwierzyło w znane hasło alterglobalistów +Inny świat jest możliwy+ i poszukało go - poza Polską. Ucieczka młodych Polaków i Polek przed polskim dzikim kapitalizmem - wymuszająca na pracodawcach polepszanie warunków zatrudnienia dla tych, którzy pozostają w kraju - jest faktem" - zauważają.

Autorzy pisma podkreślają, że dla nich 1 Maja "to walka o sprawiedliwość społeczną, godną płacę, wysokie standardy socjalne, ekologiczne i kulturowe, skuteczną ochronę praw pracowniczych i konsumenckich, zrównoważony rozwój i ochronę praw człowieka".

1 Maja - dodali - "jest symbolem oporu przed dyktatem ponadnarodowych korporacji". "Apelujemy, aby 1 Maja pozostał dniem wolnym od pracy" - podkreślili.

Pod apelem podpisali się przedstawiciele m.in. Demokratycznej Partii Lewicy (Ryszard Treliński), Demokratycznej Unii Kobiet, Federacji Młodych Unii Pracy, Lewicowej Alternatywy, Nowej Lewicy (Piotr Ikonowicz)
, Polskiej Partii Pracy (Bogusław Ziętek), Pracowniczej Demokracji, Unii Lewicy, Unii Pracy (Waldemar Witkowski), Zielonych 2004, Krytyki Politycznej, Wolnego Związku Zawodowego "Sierpień 80". (PAP)

par/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)